MMO - ktoś w coś gra?
Moderator:Avalanche
Mało kto ją kojarzy, choć istnieje od bardzo dawna, bo od 2001 roku. Czasy świetności ma już za sobą, ale ludzie wciąż w to grają, szczególnie że w podstawową wersję + dodatek Notum Wars można grać za darmo (kolejne dodatki są już płatne). Grafika jest już mocno niedzisiejsza, co ma przynajmniej tą zaletę że wymagania sprzętowe są bardzo niskie. Ostatnio zaczęły krążyć pogłoski o szykowanym odświeżeniu grafiki, ale ile w tym prawdy nie wiem.Ziele pisze:Noname
Nie znam gry, ale zaraz popytam wujcia google i dam znac :)
Gra jest w realiach sci-fi, a właściwie space opera i stwierdzenie "Technologia odpowiednio zaawansowana jest nierozróżnialna od magii" pasuje tu się doskonale. Na szczęście nie jest to "Śródziemie z laserami i robotami" tzn. nie jest to tolkienowski kanon z paroma kosmetycznymi zmianami.
Gra nie jest zbyt user-friendly, co wynika między innymi ze sporego poziomu komplikacji, jednak przez te osiem lat powstało na jej temat mnóstwo materiałów, a community jest bardzo pomocne (Polska strona AO).
Rozwój postaci następuje poprzez zdobywanie doświadczenia (raczej z przewagą tego zdobywanego na mobach niż z questów) i przez to level'i, ale rozwiązane jest to w ten sposób, że każdy level daje nam punkty które rozdzielamy według uznania pomiędzy umiejętności. Teoretycznie niezależnie od rasy czy profesji można rozwijać każdą umiejętność, w praktyce w zależności od rasy i profesji pewne umiejętności rozwija się łatwiej, a inne trudniej. Craftingiem (dosyć rozbudowanym) i "magią" (która tu zastąpiona jest nanotechniką) może zajmować się każdy, aczkolwiek niektórym przychodzi to łatwiej. W sumie do wyboru są cztery rasy (tak na prawdę to są to ludzie, a raczej ich zmodyfikowane genetycznie odmiany) oraz 12 (!) profesji (+2 jeśli płaci się abonament za pierwszy dodatek).
Świat jest bardzo duży (czyli content'u nie brakuje) i w chwili obecnej raczej nie zaludniony. O PvP za wiele nie wiem (poza tym, że również jest dosyć rozbudowane i nie jest przymusowe) i jak sądzę zaangażowanie się w to wymagałoby rozwinięcia postaci na wysoki poziom. Jeśli chodzi o PvE to możliwości jest kilka. Można po prostu ruszyć "w teren" i polować na wałęsające się moby i bossów tak jak w każdym innym mmorpg. Również jak w każdym innym mmorpg można wybrać się do dungeonu. Wreszcie można też solo robić questy, które dają npc (raczej nic zaskakującego - zanieś, przynieś, ubij itd.). To co jest ciekawe to misje "z terminala" - w różnych miejscach można trafić na terminale zlecające zadania zarówno do jednej osoby jak i team'u. Misje z terminala są generowane losowo (jest kilka rodzajów) mają jakąś fabularną zajawkę i są de facto mini-dungeonami generowanymi losowo dostępnymi tylko dla osób które wzięły tą misję. Jest spora możliwość wpływania na wygląd tych misji np. ich trudność, rodzaj przeciwników, ilość pułapek itp. co wykonuje się za pomocą suwaków.
Stopień grindu trudno ocenić zwłaszcza że to dosyć subiektywne pojęcie. Na pewno jest obecny, ale nie jest zbyt uciążliwy, bo świat jest duży i sytuację ratują też misje z terminala. W każdym razie jeśli gra się z kimś i nie śpieszy się z levelowaniem to powinno być to nieodczuwalne.
Klimat...póki co bez wybitnie pozytywnych/negatywnych odczuć, ale nie wnikałem za bardzo w fabułę, bo gram ledwie parę dni. W telegraficznym skrócie: Mamy rok ok. 30000. Jest planeta Rubi-Ka, która została terraformowana i skolonizowana przez korporację Omni-Tek (jedną z ziemskich korporacji). Na planecie tej są jedyne znane we wszechświecie złoża notum, które jest niezbędne dla rozwoju nanotechnologii i jak łatwo się domyśleć korporacja robi na tym kokosy. Korporacja jest generalnie zła (parszywi kapitaliści) i wyzyskuje swoich pracowników, którzy podnoszą bunt, organizują się w klany i zjednoczeni zdobywają część planety. Trwa więc permanentna wojna, na uboczu której egzystują "neutrale", czyli mieszkańcy planety którzy nie chcą opowiedzieć się po żadnej ze stron (kontrolują tereny zbyt mało ważne by którakolwiek ze stron połaszczyła się na nie). Ostatnio cała sytuację skomplikowała inwazja obcych (dodatek Alien Invasion)
Ciekawostką jest film animowany którego akcja toczy się w realiach tego świata który można obejrzeć na youtube link
- Yamato_ZUO
- Wędrowiec
- Posty:10
- Rejestracja:2009-06-06, 11:27
- Lokalizacja:Opole
- RansomStark
- Członek Wewnętrznej Rady
- Posty:773
- Rejestracja:2009-06-03, 17:01
- Lokalizacja:Łódź
- Yamato_ZUO
- Wędrowiec
- Posty:10
- Rejestracja:2009-06-06, 11:27
- Lokalizacja:Opole
na WoWa zmarnowałem 4 lata życia.
Mam 5 80 tek, wszystkie horda i 70 huntera i rogala na Alliance.
Wszystkie postacie rajdowały, wszystkie mają epickie flying mounty.
Szaman jest Warlordem z czasów dawnego pvp, Rogal Undead ma wszystkie sety pvp i pve do Tieru 6, Włącznie z Vanila Wowowymi... zorientowani mogą więc zgadnąć ile czasu na to poświęcałem ;), nie zorientowani - Dużo.
Na wszystkich swoich postaciach po podsumowaniu mam 384 dni grania - NON STOP.
co oznacza że przez ostatnie 4 lata, ponad rok spędziłem przy tej grze.
To cud że utrzymałem przy tym prace, skończyłem studia, i się ożeniłem.
Na szczęście w styczniu się ocknąłem i już nie gram 6 miesiąc.
teraz mi dobrze i tak już zostanie, wole poświęcić się rysowaniu na tablecie ;)
Mam 5 80 tek, wszystkie horda i 70 huntera i rogala na Alliance.
Wszystkie postacie rajdowały, wszystkie mają epickie flying mounty.
Szaman jest Warlordem z czasów dawnego pvp, Rogal Undead ma wszystkie sety pvp i pve do Tieru 6, Włącznie z Vanila Wowowymi... zorientowani mogą więc zgadnąć ile czasu na to poświęcałem ;), nie zorientowani - Dużo.
Na wszystkich swoich postaciach po podsumowaniu mam 384 dni grania - NON STOP.
co oznacza że przez ostatnie 4 lata, ponad rok spędziłem przy tej grze.
To cud że utrzymałem przy tym prace, skończyłem studia, i się ożeniłem.
Na szczęście w styczniu się ocknąłem i już nie gram 6 miesiąc.
teraz mi dobrze i tak już zostanie, wole poświęcić się rysowaniu na tablecie ;)
- Rincewind1
- Szlachcic
- Posty:1318
- Rejestracja:2008-09-28, 14:46
- Lokalizacja:Piekarnia
- Kontakt:
Nie zmarnowałeś, zainwestowałeś ;)
PS. Może to nie właściwe miejsce - całkiem niezłe rysunki.
PS. Może to nie właściwe miejsce - całkiem niezłe rysunki.
Ostatnio zmieniony 2009-06-17, 15:30 przez Rincewind1, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yamato_ZUO
- Wędrowiec
- Posty:10
- Rejestracja:2009-06-06, 11:27
- Lokalizacja:Opole