Wyprawy do kina: Maraton Władcy Pierścieni
31 sierpnia 22:00
Moderator:Avalanche
Hej, jeśli jeszcze jakimś cudem zdążyłem, to też się zgłaszam!
1. Poulsen - 35 PLN (normalny)
2. orions - 35 PLN (normalny)
3. Avalanche - 35 PLN (normalny)
4. Hypatia - 35 PLN (normalny)
5. Toczka - 35 PLN (normalny)
6. Monku - 35 PLN (normalny)
7. Skaurus
8. Jaqob - 32 PLN (zniżka uczniowska)
9. Ziele - 32 PLN (zniżka studencka)
10. Tjal - 35 PLN
11. Lee-35 PLN
1. Poulsen - 35 PLN (normalny)
2. orions - 35 PLN (normalny)
3. Avalanche - 35 PLN (normalny)
4. Hypatia - 35 PLN (normalny)
5. Toczka - 35 PLN (normalny)
6. Monku - 35 PLN (normalny)
7. Skaurus
8. Jaqob - 32 PLN (zniżka uczniowska)
9. Ziele - 32 PLN (zniżka studencka)
10. Tjal - 35 PLN
11. Lee-35 PLN
Nie. Dzisiaj nie mogłem, jutro mogę pojechać. Plus taki, że w końcu po 3 dniach się dodzwoniłem no i wiem, jak wygląda temat miejsc.
Sprawa wygląda tak - leci toto w 6 salach jednocześnie, w każdej sali wolny jest tylko i wyłącznie pierwszy rząd. No i teraz decyzja do podjęcia czy jest sens siedzieć 12h w pierwszym rzędzie. Czekam na odzew do jutra do 10:00 rano, potem jadę po bilety (albo i nie).
Mój głos: ja mogę i w pierwszym rzędzie, to nie IMAX :)
Stasiek
Sprawa wygląda tak - leci toto w 6 salach jednocześnie, w każdej sali wolny jest tylko i wyłącznie pierwszy rząd. No i teraz decyzja do podjęcia czy jest sens siedzieć 12h w pierwszym rzędzie. Czekam na odzew do jutra do 10:00 rano, potem jadę po bilety (albo i nie).
Mój głos: ja mogę i w pierwszym rzędzie, to nie IMAX :)
Stasiek
Kaimada: Najchętniej kupiłbym jeden dodatek i grał na czyjejś podstawce.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.
Oczywiście, że można, to tylko limituje ilość osób, które mogą oglądać na raz z sensownym poziomem komfortu - ale myślę, że tego limitu i tak nie osiągniemy.
Kaimada: Najchętniej kupiłbym jeden dodatek i grał na czyjejś podstawce.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.