MTG
Moderator:Avalanche
w sumie dostaliśmy trochę kart i może jak się by wszyscy zebrali to dałoby się coś stworzyć dla każdego. Ja żadnych kart nie mam ale mogę pomóc składać talie.
Nie ma lekko w ciężkich czołgach.
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Właśnie, mam pomysła.
Nie orientuje się ile jest tych kart, ale skoro można z nich zrobic pare talii pewnie jest ich sporo.
Moja propozycja:
Zorganizujmy drafta z darowanych kart ;]
Karty oczywiście zostaną w smf'ie. Będą nasze tylko na czas turnieju.Lądy przynosimy w zakresie własnym.
Może byc ciekawie, i szanse będą bardziej wyrównane. A nie jak na łpgu dwie kontrolki razem :p
Nie orientuje się ile jest tych kart, ale skoro można z nich zrobic pare talii pewnie jest ich sporo.
Moja propozycja:
Zorganizujmy drafta z darowanych kart ;]
Karty oczywiście zostaną w smf'ie. Będą nasze tylko na czas turnieju.Lądy przynosimy w zakresie własnym.
Może byc ciekawie, i szanse będą bardziej wyrównane. A nie jak na łpgu dwie kontrolki razem :p
Ostatnio zmieniony 2009-06-10, 13:36 przez Ziele, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rincewind1
- Szlachcic
- Posty:1318
- Rejestracja:2008-09-28, 14:46
- Lokalizacja:Piekarnia
- Kontakt:
Heh miałem właśnie rzucić takim pomysłem :p
Z lądami nie ma problemu - jest co najmniej 30 każdego koloru, nie liczyłem precyzyjnie. Co do kart - 95 - 97% commony, trochę Uncommonów, Rara jeszcze nie ujrzałem, choć może był jakiś, tylko że w jednym z bezikonowych dodatków. Chciałem trochę "biedadecków" porobić ale jak chcecie ;).
Z lądami nie ma problemu - jest co najmniej 30 każdego koloru, nie liczyłem precyzyjnie. Co do kart - 95 - 97% commony, trochę Uncommonów, Rara jeszcze nie ujrzałem, choć może był jakiś, tylko że w jednym z bezikonowych dodatków. Chciałem trochę "biedadecków" porobić ale jak chcecie ;).
Ok, a czy boosterki na draftach są zrównoważone?
Jak inaczej wyobrażasz sobie takiego drafta? Losowanie ze stosu w który wpakowalismy wszystkie karty? To też nie będzie zrównoważone, bo jeden wylosuje lepszą karte a drugi crapa.
Niestety życie nie jest zrównoważone, jedni mają szczęście inni pecha bo ciąży na nich klątwa Adama
Jak inaczej wyobrażasz sobie takiego drafta? Losowanie ze stosu w który wpakowalismy wszystkie karty? To też nie będzie zrównoważone, bo jeden wylosuje lepszą karte a drugi crapa.
Niestety życie nie jest zrównoważone, jedni mają szczęście inni pecha bo ciąży na nich klątwa Adama
Ale chyba na tym polega draft nie? Dostajemy Losowe boosterki i tyle. Tu nie chodzi o szczęście czy nieszczęście ale o wykorzystanie jak najbardziej tego co się akurat ma. Na tym polega przekmina tak? Chyba, że ja coś źle rozumiem.
W innym przypadku nie ma problemu przecież wszystko się wylosuję tak? Problem jaki ja widzę to fakt, że są lądy. Jak je rozdzielić? Też losowo? Wtedy to trochę bez sensu. Może zrobić takie oddzielne losowanie lądów a potem dopiero inne permanenty. Można nawet wprowadzić taką zasadę, że jak ktoś ma przewagę pewnych lądów np. wysp nad innymi to Zrobimy kupkę osobną dla tej osoby zawierająca commony tylko tego rodzaju :)
W innym przypadku nie ma problemu przecież wszystko się wylosuję tak? Problem jaki ja widzę to fakt, że są lądy. Jak je rozdzielić? Też losowo? Wtedy to trochę bez sensu. Może zrobić takie oddzielne losowanie lądów a potem dopiero inne permanenty. Można nawet wprowadzić taką zasadę, że jak ktoś ma przewagę pewnych lądów np. wysp nad innymi to Zrobimy kupkę osobną dla tej osoby zawierająca commony tylko tego rodzaju :)
Nie ma lekko w ciężkich czołgach.
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Nie rozumiesz.
Możliwe że nie starczy landów dla wszystkich i co wtedy? Według mnie tez można je losować. No chyba że zapewnicie każdemu tyle landów żeby miał z czego wybierać.
Możliwe że nie starczy landów dla wszystkich i co wtedy? Według mnie tez można je losować. No chyba że zapewnicie każdemu tyle landów żeby miał z czego wybierać.
Nie ma lekko w ciężkich czołgach.
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
- Rincewind1
- Szlachcic
- Posty:1318
- Rejestracja:2008-09-28, 14:46
- Lokalizacja:Piekarnia
- Kontakt:
Landów starczy, najwyżej będzie się proxować z pokemonów/władcy pierścienia. Ale szczerze mówiąc - średnio mi się widzi robienie drafta z tych kart, głównie dlatego że jak mówiłem - spore są szanse, że nie ma żadnego rara w całej paczce(poza "Artifact Landami").
Ostatnio zmieniony 2009-06-11, 13:39 przez Rincewind1, łącznie zmieniany 2 razy.
I? No to zrobimy bez rarów tylko i wyłącznie na commonach. Trzeba tylko wybrać te commony które są na prawdę świetne i je porozmieszczać w różnych boosterkach :)
Nie ma lekko w ciężkich czołgach.
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Elmo: Jasne, my będziemy układac paczuszki. Ale nie jak chcemy tylko losowo. Commony na jeden stosik, uncomony na drugi. Tasujemy tyłem do góry i rozdzielamy na x boosterków. :)
Niziol: Każdy przyniesie swoje lądy. W razie potrzeby proxujemy, kłopot z głowy.
Merlin: Już pisałem, to będzie drafcioch bez rarów...o.O Aż taki duży kłopot? My z Elmem gramy taliami na samych komonach a zabawa i tak przednia.
Niziol: Każdy przyniesie swoje lądy. W razie potrzeby proxujemy, kłopot z głowy.
Merlin: Już pisałem, to będzie drafcioch bez rarów...o.O Aż taki duży kłopot? My z Elmem gramy taliami na samych komonach a zabawa i tak przednia.
- Rincewind1
- Szlachcic
- Posty:1318
- Rejestracja:2008-09-28, 14:46
- Lokalizacja:Piekarnia
- Kontakt:
Jeśli już to zamiast drafta proponowałbym trochę inny format - nie znam jego profesjonalnej nazwy, ale polega na tym że dostaje się 1 -2 opakowania 60 kard bodajże, od 3 do 5 boosterków, nieskończoną ilosć basic landów, i z tego się po prostu układa talie sobie.
Ale wybieranie to jednak chyba nie ma sensu :p. Lepiej po prostu wrzucić 15 kart na "chybił trafił"I? No to zrobimy bez rarów tylko i wyłącznie na commonach. Trzeba tylko wybrać te commony które są na prawdę świetne i je porozmieszczać w różnych boosterkach :)
Ostatnio zmieniony 2009-06-11, 13:40 przez Rincewind1, łącznie zmieniany 1 raz.