Forum S.M.F.

Do założenia tego tematu zmusiła mnie ostatnia wizyta w kinie... Tak zrobiłem to!!! Wydałem pieniądze i oglądnołem "Max'a Payna"... Dwa dni budziłem się z krzykiem... Ale - wiecie - jeśli lubicie tony śniegu zrobionego ze styropianu i Mona Sax, która jest odgrywana przez słodką aktoreczkę znaną z serialu Różowe Lata 70te - to może jest film dla was. W sali szkolnej film dostaje -46

Trzeba było obejrzeć trailer, ja jak usłyszałem motyw z "satan cośtam" a potem "Max Payne" to już wiedziałem że kolejna skopcona adaptacja gry.


Ja natomiast odradzam "Piłę V". Miałem nieprzyjemność oglądać ów film. No cóż.....po prostu omijać z daleka. Chyba że jesteś na medycynie i chcesz przyzwyczaić się do różnych obrzydliwych rzeczy.

film, który reklamuję jako najgorszy, który widziałem: węgierski, albo bułgarski "Basen". Teen splatter: zero akcji, zero napiecia, zero krwi, zero dowcipów, zero cycków i nawet nie mieli aspiracji na kino klasy B.
Po prostu nie wiem po co zrobili ten film.

bo tak.

Nurgling pisze:Dwa dni budziłem się z krzykiem...

Nie przesadzasz może? Film nie jest arcydziełem ale w swojej kategorii jest nie najgorszy. Idąc na niego do kina dostałem dokładnie to czego się spodziewałem: ładnie wizualnie zrobiony film z niewyszukaną fabuła i paroma ciekawymi motywami (wizje narkotykowe). Nie było tak źle. Jest cała masa o niebo gorszych filmów. Od obydwóch części Lochów i smoków zaczynając przez Wiedźmina mijając Zew Krwii i Hostel a na Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja, Spider-man 2 i Alone in the dark kończąc.

Oooo, Wiedźmin był kozacki, ale serial "lepsiejsy". Szczerbiec zadał fantastyce śmiertelną ranę :p.

Ja też zapłaciłem za Maxa w kinie i nie żałuję. Może nie jest to arcydzieło ale to przecież film akcji...
A akcji tam nie brakuje!
W grę nie grałem i nie zamierzam. Ale film mi się nawet podobał. Choć laska z SMG zamiast torebki poprostu mnie powaliła

Mysle ze wszystkie te filmy ktore wymieniliscie przebije film pod tytulem "Martwa rzeka" cala akcja tego filmu odbywa sie na dzrzewie. Ludzi gania ogromny krokodyl i kazdy kto wejdzie do rzeki zostaje przez niego zjedzony oprocz dupeczki ktora na koniec filmu zabije krokodyla strzalem w glowe w strasznie kalecznym stylu. Nuda nuda i jeszcze raz nuda zostaje mi tylko pogratulowac ludziom ktorzy dotrwwaja do konca i niezasna w trakcie filmu.==

Jeżeli chcecie się uchachać, zobaczyć łzawą emoikonę, poużalać się na sztucznymi dylematami i zobaczyć wątpliwe efekty specjalne, a także nasycić się fabułą pasjonującą wyłącznie egzaltowane dziewczynki z pierwszych klas gimnazjum to zobaczcie film "Zmrok"!
Acha - warta zaznaczenia jest rola młodego wampira, który ładnie świeci się w słońcu (sic).

http://www.newgrounds.com/portal/view/473402

Ewentualnie obejrzeć tą animację która jakoś tak zlewa się z powyższą opinią :D

http://wiadomosci.wp.pl/title,Film-o-Zy ... omosc.html

Dla wybierających się na Opór :) - z braku laku umieszczam to w tym temacie.

Nie szalałbym że od razu nie warto oglądać - wychodząc z takiego założenia 1612 też nie jest warte oglądania z podobnego powodu :p. Czy też wszystkie inne quasi - historyczne filmy

(Król Artur, Królestwo Niebieskie itp)

Królestwo Niebieskie nie było by złe gdyby nie było głównego bohatera ;)
A reszta nie miała takich jaskrawych złych charakterów.

Właśnie wróciłem z filmu "Dzień w którym zatrzymała się Ziemia"... i mam wrażenie,że powinni nakręcić film "W którym Keanu gra kogoś innego" !!! Film to żenada i nie warto na niego wydawać ani złotówki!!!
Pomysł ogólnie świetny (zresztą chyba zaczerpnięty z klasyka z lat 60tych) ale wcale nie wykorzystany!
Keanu biega po lasach w garniaku z "Constantina" i odbija świecące kuleczki...
I najgorsze co można było zrobić z tym filmem - happy end i to w dodatku beznadziejnie banalny (jak w Matrix3).
Ogólnie film ma kilka dobrych rzeczy ale raczej go sobie na dvd załatwcie - efekty specjalne też do bani.

od 3 tygodni jest na www.watch-movies.net do obejrzenia.
za darmo :D