Forum S.M.F.

Jak pewnie wiecie, 17.XI nie mamy sali w ŁDKu (w ogóle), więc staliśmy przed perspektywą braku spotkania w tej dacie. Na szczęście znaleźli się ludzie (stali bywalcy ŁPGa), którzy robią mini spotkanie planszówkowe w gronie znajomych. Grono znajomych to głównie rodziny z dziećmi, lekką ręką 40-50 osób.

Wyżej wymienione grono spotyka się 17 listopada w 41 SP na Retkinii (ulica Rajdowa). Gdyby nie my, to pograliby trochę w Dobble, Carcassonne'a i tyle by było - a tak możemy zrobić win-win situation :) My będziemy mieli miejsce do pogrania, a w zamian nasi gospodarze proszą o przyniesienie gier i pomoc w rozkminianiu zasad. Należy się też przygotować na jakąś powszechną ściepkę na ciastka i napoje, obiła mi się o uszy zawrotna kwota 3 PLN.

Dobra, podsumowując:

Data: 17 listopada
Czas: 10:00 - 15:00 (być może dłużej)
Miejsce: 41 SP Łódź, Rajdowa 18

PS. Ważna kwestia - trzeba być punktualnie, czyli naprawdę o tej 10 plus minus kilka minut. Chodzi o to, że szkoła będzie generalnie zamknięta i nikt nie będzie wystawiał odźwiernego, który będzie co kwadrans łaził i otwierał / zamykał drzwi.

Kto się pisze?

Po Kapitularzu zaczynam doceniać miejsca, gdzie drzwi się zamykają ^^

Count me in.

Krakov, do ciebie miałbym dodatkową prośbę o wzięcie kilku gier z ŁDKu. Mnie nie będzie - zaczynam 10.XI zajęcia w soboty rano. W związku z tym, że publiczność będzie rodzinna, to odpowiednie tytuły dobierz (nie, Twilight i Arkham to nie są tytuły rodzinne :P). Osobno jeszcze z Tomkiem pogadam.

O, to jakieś 10 minut piechotą ode mnie. Niestety, akurat wtedy pracuję i mógłbym być dopiero ok. 15.

Mnie niestety nie będzie.

Postaram się pojawić.

Ja wstępnie z małżą.

Mogę wziąć pandy (nie, nie Mists of Pandaria), to chyba rodzinne.

Jeśli inne ważne obowiązki rodzinne mnie nie powstrzymają, to przyjadę i na pewno coś przywiozę.

Ja pewno będę uskuteczniał nadgodziny w związku z przenoszeniem biura do nowej lokalizacji, więc raczej ten weekend mam zajęty.

Ja może się zjawię, chociaż po wczoraj znają mnie może tylko ze 4 osoby, ale oj tam. W domu mam zręcznościową grę Jenga po przejściach (brakuje jednego klocka, instrukcja na opakowaniu trochę wyblakła i nie ma foremki do układania kostek więc trzeba ręcznie), ale da się grać. Mam jeszcze Prawo Dżungli, ale Jungle Speeda widziałem, więc chyba nie ma sensu bym przynosił.

A mógłbym prosić do kogoś numer tel, w razie, gdybym zjawił się koło południa?
Jeśli nie ma opcji, żeby ktoś otworzył wtedy drzwi, to dla mnie impreza raczej odpada.

Ja niestety, nie dam rady się pojawić.

Ja też odpadam.

Słabo się robi. Na liście uczestników jest 40 osób + możliwe 8. Przydałoby się, żeby od nas przynajmniej ze 3-4 osoby były.

Edit: osoba ogarniająca temat po tamtej stronie to Bartek Szumski, telefon 504 041 061.

Niestety ja się nie będę mógł zjawić :/ Wypadło mi coś ważnego, a rodzina ponoć najważniejsza.