Informacje o konwentach i i innych imprezach przygotowywanych przez stowarzyszenie i jego członków.
Moderator:Avalanche
-
Forvald - Arystokrata
- Posty:1864
- Rejestracja:2008-06-14, 01:58
- Lokalizacja:Łódź
Post
autor: Forvald » 2011-12-28, 20:35
W tym roku sylwester smerfowy organizowany jest u mnie w mieszkaniu, a jako że dopiero wczoraj okazało się że faktycznie będę miał wolną chatę temat zostaje założony dodatkowo na otwartym forum (a prosiłem by przenieść ten z zamkniętego) Poza członkami smerfa mile widziane są osoby zaprzyjaźnione ze stowarzyszeniem tak ze spotkań jak i flamberga.
Mapka tutaj:
http://maps.google.com/maps?q=li%C5%9Bc ... CB0Q8gEwAA
mam potwierdzenie wolnego lokalu, a zatem organizowanie czas zacząć.
Osobiście wolałbym "koszyczek" od składki, tyle ze trzeba by się zastanowić co poza alkoholem jest nam potrzebne. No i trzeba pamiętać o szampanie. Ja ze swojej strony zapewniam duży zapasa wina mojej produkcji - kto pił ten wie o czym mówię :P
Zatem co będziemy jedli? jakby co mam frytkownice i zapas frytury więc z ciepłych rzeczy niezłym pomysłem są frytki, co poza tym treściwego? kanapki? barszczyk? pierogi? bo zapychaczy typu paluszki i chipsy nie liczę.
A, i parę uwag na koniec: (po części dlatego że to nie jest moje własne mieszkanie, choć pewnie i gdyby było uwagi by się nie zmieniły)
- rozumiem że każdy lubi sobie wypić i czasem zdarza się przedobrzyć, ale osobom które z założenia planują przyjść się najebać z góry dziękuję
- żadnych narkotyków - jak jesteś niedorozwojem emocjonalnym że bez nich nie umiesz się bawić to to ćpać możesz gdzie indziej
- zakaz palenia w mieszkaniu i na korytarzu, najlepsze tylko pod klatką, i to też tak by nie blokować wejścia oparami dymu, choć jestem w stanie zgodzić się na palenie na balkonie jeśli palacze obiecają minimum kultury (czytaj nie wyrzucamy petów i popiołów przez balkon tylko do popielniczki)
Sądzę że dalszą organizację można robić tutaj, powoli można by się odmeldowywać i pisać co kto planuje przynieść. Początek tak koło godziny 18 bo dopiero wtedy zwalnia mi się lokal.
-
Zielu
- Wędrowiec
- Posty:134
- Rejestracja:2009-09-26, 22:41
- Lokalizacja:Łódź
Post
autor: Zielu » 2011-12-28, 21:47
To ja bym się chętnie pisał, tylko... czy można też liczyć na planszówkomanię? :D
(i nie wiem co miałbym przynieść, najlepiej jakbyś wskazał mi jakieś żarcie, bo alkoholu to raczej nie pijam, więc dziwnie trochę chyba jakbym się dorzucał do tego :P)
Edit:
Mogę kupić frytek, albo na przykład zrobić naleśników.
Ostatnio zmieniony 2011-12-28, 22:14 przez
Zielu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
monku
- Wędrowiec
- Posty:75
- Rejestracja:2008-06-09, 09:28
- Lokalizacja:Tuszyn
Post
autor: monku » 2011-12-28, 22:34
O matko, dowiedziałem się o tym przez telefon i od razu mi się pomysł spodobał.
Policzcie do listy gości mnie i Toczkę. I możemy przynieść coś do chrupania i może jakieś ciasto i/lub ciastka. Ewentualnie jakąś sałatkę ale to jak będziemy mieli wenę (może nawet sam ją przygotuję :D ).
Ostatnio zmieniony 2011-12-28, 22:34 przez
monku, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Zielu
- Wędrowiec
- Posty:134
- Rejestracja:2009-09-26, 22:41
- Lokalizacja:Łódź
Post
autor: Zielu » 2011-12-28, 22:37
Tylko nie układaj ozdób na sałatce w krasnoludzkie runy :P
-
Tjal
- Arystokrata
- Posty:1813
- Rejestracja:2008-06-02, 21:54
- Lokalizacja:Uć znowu
Post
autor: Tjal » 2011-12-28, 22:56
Z Anią pewnie jakąś sałatkę lub ciasto przyniesiemy.
Jednak zastanawiam się czy jakaś zrzutka by się jednak nie przydała (na napoje bezalkoholowe, serwetki, papier czy jakieś tam inne uniwersalne rzeczy), ale to już zależy jaki dokładnie Marek ma pomysł.
Robimy jakąś listę "kto idzie" by było wiadomo na czym stoimy ?
Kiedy patrzysz w otchłań, pamiętaj że otchłań może się czuć nieswojo
-
tattva
- Mieszczanin
- Posty:531
- Rejestracja:2008-06-03, 07:45
- Lokalizacja:Z elektrowni
Post
autor: tattva » 2011-12-28, 23:03
Taa to stoimy na tym że ja z Naiyą też byśmy was nawiedzili. My raczej możemy przynieść jakieś czipsy i napoje bezalkocholowe.
-
kaimada
- Szlachcic
- Posty:1418
- Rejestracja:2009-11-24, 21:14
- Lokalizacja:ten fenomen?
Post
autor: kaimada » 2011-12-29, 09:25
Zielu pisze:To ja bym się chętnie pisał, tylko... czy można też liczyć na planszówkomanię? :D
Mów wprost - chcesz nowy rok rozpocząć Dominionem.
"You'd shoot a man in the back?"
"Well, it's the safest way, isn't it?"
“Co powiedział Xerxes do Leonidasa? - Pan tu nie stał!”
-
Ziele
- Mieszczanin
- Posty:721
- Rejestracja:2008-11-22, 23:32
- Lokalizacja:masz Tytuł Top Buły
Post
autor: Ziele » 2011-12-29, 10:36
Mów wprost - chcesz nowy rok rozpocząć Dominionem.
Wygrałeś internet.
-
Forvald - Arystokrata
- Posty:1864
- Rejestracja:2008-06-14, 01:58
- Lokalizacja:Łódź
Post
autor: Forvald » 2011-12-29, 15:24
mam zmywarkę więc brudne naczynia mi nie straszne, jedyne co to jedna czy dwie osoby by się mogły zadeklarować że przyniosą szampana, zależnie ile nas w końcu osób będzie.
Dla tych co nie przeglądali poprzedniego tematu dalej mówię że mam ochotę na kalambury,a co do planszówek to albo przyniesiecie swoje, albo ktoś się pofatyguje do ŁDKu po smerfowe....
-
Avalanche
- Arystokrata
- Posty:1779
- Rejestracja:2008-06-03, 10:41
- Lokalizacja:Łódź
Post
autor: Avalanche » 2011-12-29, 18:12
Zielu pisze:... czy można też liczyć na planszówkomanię? :D
Where life had no value, death, sometimes, had its price.
That is why the bounty killers appeared.
-
Hypatia
- Mieszczanin
- Posty:679
- Rejestracja:2010-02-18, 00:20
- Lokalizacja:Łódź
Post
autor: Hypatia » 2011-12-29, 18:14
@ Henio - umarłam...
Co do tak zwanej wałówki to ja przyniosę cytrynówkę, ze dwa duże napoje gazowane i jakieś kupne przekąski.
"You're just jealous because the voices only talk to ~me~."
"Może mój problem tkwi w tym, że jestem cylon hejterem. O przepraszam, tosterosceptykiem."
-
Krakov
- Arystokrata
- Posty:2086
- Rejestracja:2010-07-27, 21:44
- Lokalizacja:Stąd
Post
autor: Krakov » 2011-12-30, 01:14
Zgłaszam gotowość bojową. (Arrrr!)
To może ja tego szampanskoja zorganizuję. Tylko ile potrzebujemy? ;)
Kto chce, znajdzie sposób. Kto nie chce, znajdzie powód.
-
Poulsen
- Osadnik
- Posty:317
- Rejestracja:2010-02-24, 12:52
- Lokalizacja:Łódź
Post
autor: Poulsen » 2011-12-30, 12:53
Ja przyniosę 5l keg niemieckiego piwa i jakieś przekąski typu czipsy.
Chicken is delicious because it is without sin.
-
Toczka
- Wędrowiec
- Posty:123
- Rejestracja:2008-09-07, 01:09
- Lokalizacja:wieje wiatr?
Post
autor: Toczka » 2011-12-30, 14:39
To jak już mój małż napisał przytargamy ze sobą sałatkę i wór ciasteczek różnej maści, oczywiście wyjdą spod mojej ręki :]
Zielu, możesz rano w Nowy Rok usmażyć stertę naleśników, ja się nie obrażę, a wręcz przeciwnie, naleśników nie jadłam już chyba z trzy tygodnie :D
Avalanche, ta lama jest przerażająca... ale i tak się uśmiałam :D
-
Zielu
- Wędrowiec
- Posty:134
- Rejestracja:2009-09-26, 22:41
- Lokalizacja:Łódź
Post
autor: Zielu » 2011-12-30, 15:12
W takim razie specjalnie dla Ciebie Toczko będą naleśniki :D