[RPG] Thirty
: 2011-02-20, 14:53
Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!
Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, znany lepiej pod nazwą Templariuszy od wieków podsycał wyobraźnię zarówno im współczesnych, jak i bliższych naszym czasom. W niedzielę podczas ŁPGa od godziny 15:00 będzie można skonfrontować własny osąd krzyżowców z innymi graczami wcielając się w rolę jednego z trzydziestu templariuszy wracających z Krucjaty.
Thirty jest grą o klasycznym podziale narracji, w której graczom zaproponuję role rycerzy-braci stanowiących część rozwiązywanego oddziału uwikłanego w moralnie rujnujące zmagania w Palestynie. Spodziewam się sesji z udziałem postaci o skomplikowanych osobowościach, etycznych problemów i umiarkowanie neutralnego przedstawieniu kwestii wiary.
Thirty- opowieść o skrwawionych templariuszach szukających drogi do domu, nie będzie wcieleniem idei Thirty Johna Wicka raczej jej aberracją. Oryginalna gra to właściwie mini-kampania o rycerzach przenoszących skarb templariuszy przez czas i przestrzeń. Moje Thirty to opowieść o bohaterstwie i zwątpieniu. Sumieniu i odwadze.
Opowieść o ludziach, którzy poświecili swoje życie służbie. Dziś mówi się, że ich poświecenie było na próżno.
Opowieść o ludziach, którzy poświęcili swoje życie Bogu. Dziś mówi się, że to heretycy, którzy pluli na krzyż.
Opowieść o ludziach, którzy poświecili swoje życie innym. Dziś mówi się, że spiskowali przeciw władzy kościelnej i świeckiej.
Opowieść o daremnym poświeceniu. Gdyż ludzie Ci wypełniając to, co uważali za swoja misję zbłądzili. I nie mogą teraz znaleźć drogi do domu…
Poszukuję trójki graczy, którzy zgodzą się im pomóc.
Umówmy się, że moim zadaniem będzie przedstawienie świata, tak by wydał się Wam prawdziwym. Waszym - uczynić postacie żywymi. Inaczej gra nie ma sensu.
Umówmy się, że Waszym zadaniem, będzie wybór ścieżek bohaterów i ich kolejnych kroków. Moim- kwestionowanie każdego celu. Inaczej gra nie ma sensu.
Umówmy się, że nigdy nie poprowadzę już Thrity. To jedyna szansa. Inaczej gra nie ma sensu.
Acha, będzie też sekret...
Poprowadzę na autorskiej, unikalnej mechanice.
Wymagam podstawowej wiedzy historycznej i choćby pobieżnej lektury artykułu http://pl.wikipedia.org/wiki/Templariusze
Nie ma przeciwwskazań, co do udziału graczek.
Zaprezentowany obraz jest autorstwa Carla Friedricha Lessinga 'Heimkehrender Kreuzritter'
Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, znany lepiej pod nazwą Templariuszy od wieków podsycał wyobraźnię zarówno im współczesnych, jak i bliższych naszym czasom. W niedzielę podczas ŁPGa od godziny 15:00 będzie można skonfrontować własny osąd krzyżowców z innymi graczami wcielając się w rolę jednego z trzydziestu templariuszy wracających z Krucjaty.
Thirty jest grą o klasycznym podziale narracji, w której graczom zaproponuję role rycerzy-braci stanowiących część rozwiązywanego oddziału uwikłanego w moralnie rujnujące zmagania w Palestynie. Spodziewam się sesji z udziałem postaci o skomplikowanych osobowościach, etycznych problemów i umiarkowanie neutralnego przedstawieniu kwestii wiary.
Thirty- opowieść o skrwawionych templariuszach szukających drogi do domu, nie będzie wcieleniem idei Thirty Johna Wicka raczej jej aberracją. Oryginalna gra to właściwie mini-kampania o rycerzach przenoszących skarb templariuszy przez czas i przestrzeń. Moje Thirty to opowieść o bohaterstwie i zwątpieniu. Sumieniu i odwadze.
Opowieść o ludziach, którzy poświecili swoje życie służbie. Dziś mówi się, że ich poświecenie było na próżno.
Opowieść o ludziach, którzy poświęcili swoje życie Bogu. Dziś mówi się, że to heretycy, którzy pluli na krzyż.
Opowieść o ludziach, którzy poświecili swoje życie innym. Dziś mówi się, że spiskowali przeciw władzy kościelnej i świeckiej.
Opowieść o daremnym poświeceniu. Gdyż ludzie Ci wypełniając to, co uważali za swoja misję zbłądzili. I nie mogą teraz znaleźć drogi do domu…
Poszukuję trójki graczy, którzy zgodzą się im pomóc.
Umówmy się, że moim zadaniem będzie przedstawienie świata, tak by wydał się Wam prawdziwym. Waszym - uczynić postacie żywymi. Inaczej gra nie ma sensu.
Umówmy się, że Waszym zadaniem, będzie wybór ścieżek bohaterów i ich kolejnych kroków. Moim- kwestionowanie każdego celu. Inaczej gra nie ma sensu.
Umówmy się, że nigdy nie poprowadzę już Thrity. To jedyna szansa. Inaczej gra nie ma sensu.
Acha, będzie też sekret...
Poprowadzę na autorskiej, unikalnej mechanice.
Wymagam podstawowej wiedzy historycznej i choćby pobieżnej lektury artykułu http://pl.wikipedia.org/wiki/Templariusze
Nie ma przeciwwskazań, co do udziału graczek.
Zaprezentowany obraz jest autorstwa Carla Friedricha Lessinga 'Heimkehrender Kreuzritter'