Pyrkon 2011 ;)
Moderator:Avalanche
- Święty Jerzy
- Wędrowiec
- Posty:101
- Rejestracja:2008-09-22, 20:21
- Lokalizacja:Łódź
- Rincewind1
- Szlachcic
- Posty:1318
- Rejestracja:2008-09-28, 14:46
- Lokalizacja:Piekarnia
- Kontakt:
- Święty Jerzy
- Wędrowiec
- Posty:101
- Rejestracja:2008-09-22, 20:21
- Lokalizacja:Łódź
- Święty Jerzy
- Wędrowiec
- Posty:101
- Rejestracja:2008-09-22, 20:21
- Lokalizacja:Łódź
Dobrze czyli mamy dwa pociągi:
Pierwszy z racji tego, że odjeżdża wcześniej czyli 8.37 to pociąg osobowy którym jeździmy zawsze. Tak ten mało wygodny, ale z duża przestrzenią i pewnego rodzaju klimatem.
Cena biletu w jedną stronę to 31.70
Na miejscu jesteśmy o 13.06
Drugi opuszcza łódź o 8.55. Ten wcale nie jest wygodniejszy wg. mnie, ale ma wagon barowy ;) to jest fajne akurat.
Cena biletu w jedną stronę to 46.50
Na miejscu jesteśmy o 12.04
Przypominam o bilecie grupowym jeżeli usługa w dalszym ciągu jest aktualna (z PKP nigdy nie wiesz) to cena biletu wynosi 50% ceny biletu normalnego. Z tym, że nie wiem jak to wygląda w innych pociągach niż osobówki. W tym o 8.55 są wagony Intercity i tu może być problem.
Oczywiście będzie trzeba się zebrać w bodaj 10 osób czy jakoś tak.
Fajnie będzie jechać jakąś większą grupą i pewnie się ustosunkuję, ale nie będę ukrywał, że jestem za pierwszą tańszą opcją. Nawet rezygnując z wagonu barowego i jadąc godzinę dłużej.
Pierwszy z racji tego, że odjeżdża wcześniej czyli 8.37 to pociąg osobowy którym jeździmy zawsze. Tak ten mało wygodny, ale z duża przestrzenią i pewnego rodzaju klimatem.
Cena biletu w jedną stronę to 31.70
Na miejscu jesteśmy o 13.06
Drugi opuszcza łódź o 8.55. Ten wcale nie jest wygodniejszy wg. mnie, ale ma wagon barowy ;) to jest fajne akurat.
Cena biletu w jedną stronę to 46.50
Na miejscu jesteśmy o 12.04
Przypominam o bilecie grupowym jeżeli usługa w dalszym ciągu jest aktualna (z PKP nigdy nie wiesz) to cena biletu wynosi 50% ceny biletu normalnego. Z tym, że nie wiem jak to wygląda w innych pociągach niż osobówki. W tym o 8.55 są wagony Intercity i tu może być problem.
Oczywiście będzie trzeba się zebrać w bodaj 10 osób czy jakoś tak.
Fajnie będzie jechać jakąś większą grupą i pewnie się ustosunkuję, ale nie będę ukrywał, że jestem za pierwszą tańszą opcją. Nawet rezygnując z wagonu barowego i jadąc godzinę dłużej.
Ostatnio zmieniony 2011-03-23, 17:40 przez Święty Jerzy, łącznie zmieniany 1 raz.
My daddy says the stormtroopers are the good guys
Gambit - im więcej, tym raźniej!:)
Ja jednak stawiam na pospieszny. Jedzie szybciej, wcześniej jest w Poznaniu i nie będzie tak zatłoczony, jak osobówka. Przy zniżce studenckiej/uczniowskiej może uda się nawet uniknąć bankructwa.
Ja jednak stawiam na pospieszny. Jedzie szybciej, wcześniej jest w Poznaniu i nie będzie tak zatłoczony, jak osobówka. Przy zniżce studenckiej/uczniowskiej może uda się nawet uniknąć bankructwa.
"You're just jealous because the voices only talk to ~me~."
"Może mój problem tkwi w tym, że jestem cylon hejterem. O przepraszam, tosterosceptykiem."
"Może mój problem tkwi w tym, że jestem cylon hejterem. O przepraszam, tosterosceptykiem."
What she said. ;]Hypatia pisze:Gambit - im więcej, tym raźniej!:)
Ja jednak stawiam na pospieszny. Jedzie szybciej, wcześniej jest w Poznaniu i nie będzie tak zatłoczony, jak osobówka. Przy zniżce studenckiej/uczniowskiej może uda się nawet uniknąć bankructwa.
Chicken is delicious because it is without sin.
- Święty Jerzy
- Wędrowiec
- Posty:101
- Rejestracja:2008-09-22, 20:21
- Lokalizacja:Łódź
No no jest to plan. Zniżka studencka bądź uczniowska ratuje, ale tych co mają do niej prawo.. :P Osobówka z tego co pamiętam nie jest zatłoczona o tej godzinie tak mi się zdaje. Co innego w drugą stronę.. do łodzi to już bywało ciężko, ale w tamtym roku nawet gładko poszło. Szybko się miejsca siedzące znalazły dla bodaj wszystkich.
Siedzenie w poznaniu od 12 jest trochę słabe dla mnie. Program rusza od 16, a do szkoły wpuszczają od 17 ;/
No, ale co tu się będę starał namawiać na przejazd osobówką. Każdy jedzie jak uważa, a i tak pewnie na dworcu się zobaczymy wszyscy na chwilę.
Siedzenie w poznaniu od 12 jest trochę słabe dla mnie. Program rusza od 16, a do szkoły wpuszczają od 17 ;/
No, ale co tu się będę starał namawiać na przejazd osobówką. Każdy jedzie jak uważa, a i tak pewnie na dworcu się zobaczymy wszyscy na chwilę.
My daddy says the stormtroopers are the good guys
Jeżeli Przewozami Regionalnymi (tu: osobówka) to na przejazd grupowy już za późno. Ofertą która może to zastąpić jest http://www.przewozyregionalne.pl/aktual ... ,2997.html Najlepiej jeżeli pierwszy bilet z max 4 wykupuje ktoś z ulgą ustawową. Max trzy kolejne osoby jadące w tej samej relacji mają około 30% zniżki.
W osobowym się miejsce znajdzie bo startuje z Łodzi Kaliskiej, a ten Intercity to przelotówka z Krakowa, różnie może być...
W osobowym się miejsce znajdzie bo startuje z Łodzi Kaliskiej, a ten Intercity to przelotówka z Krakowa, różnie może być...
- Rincewind1
- Szlachcic
- Posty:1318
- Rejestracja:2008-09-28, 14:46
- Lokalizacja:Piekarnia
- Kontakt:
- GoodNecromancer
- Przewodniczący SMF
- Posty:1290
- Rejestracja:2009-01-31, 20:35
- Lokalizacja:Łódź
My z Olą wolimy pociągi na krótszych trasach, a ten o 8.55 jedzie z drugiego końca Polski i cholera wie, czy nie zamarudzi po drodze. Poza tym jest o circa 15 zeta droższy per capita niż Regio o 8.37.
W ogóle z tym Regio to ucieszna historia - jak się zapuści wyszukiwarkę połączeń PKP, to tego pociągu o 8.37 nie ma. Dopiero jak wprowadzić w polu "przez" hasło Ostrów Wielkopolski, to się wtedy ów pociąg pojawia. Czyli w najogólniejszym skrócie wniosek - za wyszukiwarką PKP - że pociągu z Łodzi do Poznania o 8.37 nie ma (jest o 7.17 z przesiadką, a potem o 8.55 bezpośredni), ale z Łodzi do Poznania przez Ostrów Wielk. już JEST.
Dawno nie miałem takiego "ubawu" z wyszukaniem połączenia. Żeby było zabawniej, wyszukiwarka znalazła (po wprowadzeniu stacji początkowej Łódź i końcowej Poznań) pociąg o chorych godzinach rannych (5.07) na takiej samiutkiej trasie jak ten o 8.37.
Jak u Orwella - są pociągi równe, ale są równiejsze...
Ja bym wszystkim sugerował jednak być na dworcu przed godziną odjazdu tego pierwszego pociągu, tak na wszelki wypadek. Mamy bowiem wyjątkowo kiepskie doświadczenia z PKP...
W ogóle z tym Regio to ucieszna historia - jak się zapuści wyszukiwarkę połączeń PKP, to tego pociągu o 8.37 nie ma. Dopiero jak wprowadzić w polu "przez" hasło Ostrów Wielkopolski, to się wtedy ów pociąg pojawia. Czyli w najogólniejszym skrócie wniosek - za wyszukiwarką PKP - że pociągu z Łodzi do Poznania o 8.37 nie ma (jest o 7.17 z przesiadką, a potem o 8.55 bezpośredni), ale z Łodzi do Poznania przez Ostrów Wielk. już JEST.
Dawno nie miałem takiego "ubawu" z wyszukaniem połączenia. Żeby było zabawniej, wyszukiwarka znalazła (po wprowadzeniu stacji początkowej Łódź i końcowej Poznań) pociąg o chorych godzinach rannych (5.07) na takiej samiutkiej trasie jak ten o 8.37.
Jak u Orwella - są pociągi równe, ale są równiejsze...
Ja bym wszystkim sugerował jednak być na dworcu przed godziną odjazdu tego pierwszego pociągu, tak na wszelki wypadek. Mamy bowiem wyjątkowo kiepskie doświadczenia z PKP...
Ostatnio zmieniony 2011-03-24, 18:25 przez GoodNecromancer, łącznie zmieniany 1 raz.
Necro
aka
Good Necromancer
aka
Good Necromancer
Faktycznie sama doświadczyłam tego zaskoczenia, gdy szukałam połączenia dla siebieGoodNecromancer pisze: W ogóle z tym Regio to ucieszna historia - jak się zapuści wyszukiwarkę połączeń PKP, to tego pociągu o 8.37 nie ma. Dopiero jak wprowadzić w polu "przez" hasło Ostrów Wielkopolski, to się wtedy ów pociąg pojawia. Czyli w najogólniejszym skrócie wniosek - za wyszukiwarką PKP - że pociągu z Łodzi do Poznania o 8.37 nie ma (jest o 7.17 z przesiadką, a potem o 8.55 bezpośredni), ale z Łodzi do Poznania przez Ostrów Wielk. już JEST.
Dawno nie miałem takiego "ubawu" z wyszukaniem połączenia. Żeby było zabawniej, wyszukiwarka znalazła (po wprowadzeniu stacji początkowej Łódź i końcowej Poznań) pociąg o chorych godzinach rannych (5.07) na takiej samiutkiej trasie jak ten o 8.37.
Już chciałam do Was pisać 'ekipo Kochana, sprawdźcie czy na pewno pojedziecie..'
Pamiętam ubiegłoroczną wyprawę na Pyrkon i żałuję, że tym razem ominie mnie... Zrobicie w tym roku edycję z konduktorem?
Do zobaczenia w sobotę na miejscu!