: 2010-03-26, 00:00
Wydaje mi się, że dłużej. W związku z tym, iż byłem pijany, a później mnie zatrzymano mogę bredzić. Do rana ludu.
Strona 6 z 6
: 2010-03-26, 00:14
W tym roku akredytacja jest od 12stej. Niestety z przerwą.
: 2010-03-29, 15:50
Powrót ekipy pyrkonowej
: 2010-03-29, 22:16
Panowie, mogliście jeszcze iśc korytarzem pociągu i śpiewać Staying Alive 
: 2010-03-29, 23:06
http://picasaweb.google.pl/monis.wojtczak/Pyrkon2010#
Tu parę moich fotek :)
Nadal nie moge uwierzyc ze przespałam tak epicki powrot ;)
Tu parę moich fotek :)
Nadal nie moge uwierzyc ze przespałam tak epicki powrot ;)
: 2010-03-30, 18:36
Nawet sobie nie wyobrażasz co straciłaś, to tylko wierzchołek góry lodowej:D
: 2010-03-31, 15:54
Dziękuję za odpowiedni znak gdzie mam wysiąść. Trochę za bardzo poszalałem. Do domu jednak wróciłem bez problemów i widocznych obrażeń ;]
: 2010-04-02, 08:22
Cieszymy się bardzo zawsze dbamy o naszych uczestników wypraw:)
: 2010-04-05, 20:44
Farin, - to ty Dexter? Fakt poszalałeś :P Ale muszymy jeszcze dokończyć pogadankę pt: Czy człowiek jest zwierzakiem :P
: 2010-04-06, 02:32
Ja nadal przypominam tym którzy jeszcze nie zapłacili zaległych pieniędzy za przejazd do poznania (owszem wyszła obsuwa ale z winy pkp nie mojej) żeby oddali kaskę, bo mimo że to małe grosze ale dla studenta to jednak jakiś grosz. Dexter jesteś jednym z głównych punktów powrotu całej ekipy ze stolicy wielkiej pyry:D
PS. napitek miałeś zacny
PS. napitek miałeś zacny
: 2010-04-06, 16:05
bimber popijany piwem - to jest toPS. napitek miałeś zacny
: 2010-04-06, 16:58
ciapkowy też był niezły - dobrze się przegryzł ... z kartonem...