Głównym problemem instrukcji jest to, że wiele zasad jest niedoprecyzowanych.. Zależało nam na tym żeby grać uczciwie, szczególnie że gra jest kooperacyjna (oszukiwanie przeciwko sobie może być fajne, ale przeciwko grze to żaden fun ;) ), a przy tak napisanej instrukcji łatwo jest źle zinterpretować wiele rzeczy i nieświadomie nagiąć je na swoją korzyść...
Co do ilości graczy, graliśmy we dwójkę, graliśmy i we czwórkę. W więcej osób chyba faktycznie jest łatwiej, ale i we dwie można spokojnie wygrać, jak się już rozkmini taktyki (a naprawdę, gra daje duuuuużo możliwości). Grając wczoraj we dwójkę na normal modzie wygraliśmy dwie z trzech partii, więc sądzę, że to niezły wynik.
Co do trudności; gra nie jest bardzo prosta, to fakt, ale mi osobiście podoba się to, że jest wyzwaniem - przy kooperacyjnych grach to ważne, bo inaczej może się szybko znudzić. No i świetny pomysł jakim są poziomy trudności - uważam że bardzo szybko easy robi się za proste. My już powoli zabieramy się za hard mode, a podejrzewam, że jeszcze poświęcimy grze wiele godzin, zanim dotrzemy do trybu koszmarrrnego (to będzie rzeźnia ).
Ghost Stories
Moderator:Avalanche
Moi drodzy - czas powoli żegnać się z tą grą - wraca ona niedługo do Srebrnego Smoka .
Z powyższego powodu - prosimy abyście pisali swoje opinie o grze. Im więcej tym lepiej :)
--------------------------------------------------
Moim zdaniem:
Grywalność - średnia. IMHO gra jest zbyt losowa - kilka kart z rzędu potrafi załatwić graczy - brakuje elementu narastania napięcia, w pewnym momencie gracze zdają sobie sprawę że duchy zwyciężą a gra się kończy.
Wykonanie - średnie/mieszane. Piękne ilustracje na kartach, kłócą się się z wykonaniem plastikowych figurek graczy (różną się wyłącznie kolorem). Niestety gra nie posiada w pudełku wytłoczek na elementy co powoduje, że bez woreczków strunowych ani rusz.
Z powyższego powodu - prosimy abyście pisali swoje opinie o grze. Im więcej tym lepiej :)
--------------------------------------------------
Moim zdaniem:
Grywalność - średnia. IMHO gra jest zbyt losowa - kilka kart z rzędu potrafi załatwić graczy - brakuje elementu narastania napięcia, w pewnym momencie gracze zdają sobie sprawę że duchy zwyciężą a gra się kończy.
Wykonanie - średnie/mieszane. Piękne ilustracje na kartach, kłócą się się z wykonaniem plastikowych figurek graczy (różną się wyłącznie kolorem). Niestety gra nie posiada w pudełku wytłoczek na elementy co powoduje, że bez woreczków strunowych ani rusz.
Ostatnio zmieniony 2009-05-14, 21:07 przez Nurgling, łącznie zmieniany 2 razy.
- krew_na_scianie
- Mieszczanin
- Posty:614
- Rejestracja:2009-02-22, 10:49
- Lokalizacja:Bełchatów
- Kontakt:
Dzięki dobremu wytłumaczeniu zasad i pomocnej kooperacji innych ludzi gra wydała mi się całkiem przyjemna. Prześliczna grafika dodaje klimatu, wszystko wygląda przebajecznie. Może sam pomysł tłuczenia ciągle duchów i demonów nie jest czymś strasznie odkrywczym, ale poziom trudności jest tak niesamowity, że po chwili się zapomina i mocno z innymi graczami kombinuje się i główkuje, jak tu sobie poradzić. Najbardziej zawsze byłam pod wrażeniem heroizmu wszystkich, gdy pojawia się boss. Wychodzące duchy też potrafią nieźle popsuć humor. Dodam natomiast jedno, że jednego dnia raczej nie zagra się w Ghost Stories za dużo razy - ileż można ciągle bić te potwory?
Brakowało mi jakieś sterty kart, które troszkę by namieszały w rozgrywce i pokazały, że jest w tej grze coś więcej niż tylko pojedynki. Ale ja to zawsze marudzę
Brakowało mi jakieś sterty kart, które troszkę by namieszały w rozgrywce i pokazały, że jest w tej grze coś więcej niż tylko pojedynki. Ale ja to zawsze marudzę
Kupiłem Ghost Stories ze względu na możliwość gry jednoosobowej. Ogólnie - wydaje mi się stosunkowo przeciętna. Wykonanie fajne, choć oczywiście mogłoby być lepsze. Karty sa bardzo klimatyczne. Niestety rozgrywka daje w kość poziomem trudności i szybko zaczyna trącić monotonią. Polecałbym w sumie jako swego rodzaju przerywnik.