Słuchowisko
w sumie to smerfowisko
Moderator:Avalanche
Słuchowisko
Jeżeli ktoś słuchał Radiową karczmę tydzień temu to wie, że niedawno wraz z Arturem wpadliśmy na pomysł zrobienia słuchowiska (podobno pierwszego w studenckim radiu żak od baaardzo dawna). Na czym ma to polegać? Otóż będziemy po prostu czytać jakiś tekst z podziałem na role a w tle będzie przygrywać sobie muzyczka lub inne efekty dźwiękowe :)
Coś jak np. Narrentum które niedawno wysżło w formie audiobooka.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z ogromu przedsięwzięcia ale nie łamiemy się i chcemy doprowadzić sprawę do końca.
Będziemy oczywiście potrzebować pomocy i dlatego też pisze o tym na forum.
Na początek chcemy oczywiście zobaczyć jak coś takiego będzie się robiło i jak będzie wyglądała produkcja bo przecież nikt z nas tego nie robił wcześniej. Dlatego ja początek chcemy wziąć jakieś fajne krótkie opowiadanie które będzie taką rozgrzewką :)
I tu następuje pierwszy problem jakie opowiadanie wybrać? I to jest pytanie też do was. Co byście proponowali?
Kolejną rzeczą są oczywiście czytacze. Chodzi mi tutaj o osoby które dobrze czytają i mają dobrą dykcję. Ktoś chętny? Przesłuchania niedługo zrobimy o czym poinformuje w tym temacie ale teraz po prostu się już zgłaszajcie
Jeśli ktoś z was bawił się kiedyś obróbką dźwięku i coś pokrewnego to zapraszamy także bo potrzeba nam osoby która ma trochę doświadczenia w tworzeniu jakiś odgłosów :P i może nam w tym pomóc :)
Postaram się uzupełniać temat o kolejne informacje związane z progresem naszego projektu także zaglądajcie i piszcie też swoje pomysły i spostrzeżenia.
Coś jak np. Narrentum które niedawno wysżło w formie audiobooka.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z ogromu przedsięwzięcia ale nie łamiemy się i chcemy doprowadzić sprawę do końca.
Będziemy oczywiście potrzebować pomocy i dlatego też pisze o tym na forum.
Na początek chcemy oczywiście zobaczyć jak coś takiego będzie się robiło i jak będzie wyglądała produkcja bo przecież nikt z nas tego nie robił wcześniej. Dlatego ja początek chcemy wziąć jakieś fajne krótkie opowiadanie które będzie taką rozgrzewką :)
I tu następuje pierwszy problem jakie opowiadanie wybrać? I to jest pytanie też do was. Co byście proponowali?
Kolejną rzeczą są oczywiście czytacze. Chodzi mi tutaj o osoby które dobrze czytają i mają dobrą dykcję. Ktoś chętny? Przesłuchania niedługo zrobimy o czym poinformuje w tym temacie ale teraz po prostu się już zgłaszajcie
Jeśli ktoś z was bawił się kiedyś obróbką dźwięku i coś pokrewnego to zapraszamy także bo potrzeba nam osoby która ma trochę doświadczenia w tworzeniu jakiś odgłosów :P i może nam w tym pomóc :)
Postaram się uzupełniać temat o kolejne informacje związane z progresem naszego projektu także zaglądajcie i piszcie też swoje pomysły i spostrzeżenia.
Nie ma lekko w ciężkich czołgach.
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Pytanie czego szukacie? Czegoś śmiesznego, głębokiego? Łatwego, krótkiego? Poważnego, intelektualnego?
Tak na szybko proponuje
Neil Gaiman : Kufelek starego Shaggotha"
Czyli zabawa konwencją, masa odwołań do twórczości Loverafta ( 9 stron)
George R.R. Martin "Piaseczniki" głębokie i nawet ekranizowane (dwa razy chyba) opowiadania ( 34 strony)
Harry Turtledove "Droga niewybrana" rewelacyjne opowiadanie dotykające tematu rozwoju człowieka i nauki. Opowiada o inwazji na ziemię rasy która poznała podróże międzygwiezdne, i antygrawitację i niewiele ponadto na ludzkość która wybrała inne gałęzie nauki. Gwiezdni invadersi przybywają więc z muszkietami walczyć z czołgami i samolotami. (20 stron)
Coś zaangażowanego P.K. Dick "Przedludzie" Szokująco o aborcji. (~25 stron)
"Ostatni Pan I Władca" tegoż autora, (~30 stron)
Robert Shackley "Diableska Maszyna" be careful what You wish for. (18 stron)
Tegoż autora "Maszyna, która nie lubiła powtarzać". be careful what You wish for. (26 stron)
Coś Lovcrafta?
Tak na szybko proponuje
Neil Gaiman : Kufelek starego Shaggotha"
Czyli zabawa konwencją, masa odwołań do twórczości Loverafta ( 9 stron)
George R.R. Martin "Piaseczniki" głębokie i nawet ekranizowane (dwa razy chyba) opowiadania ( 34 strony)
Harry Turtledove "Droga niewybrana" rewelacyjne opowiadanie dotykające tematu rozwoju człowieka i nauki. Opowiada o inwazji na ziemię rasy która poznała podróże międzygwiezdne, i antygrawitację i niewiele ponadto na ludzkość która wybrała inne gałęzie nauki. Gwiezdni invadersi przybywają więc z muszkietami walczyć z czołgami i samolotami. (20 stron)
Coś zaangażowanego P.K. Dick "Przedludzie" Szokująco o aborcji. (~25 stron)
"Ostatni Pan I Władca" tegoż autora, (~30 stron)
Robert Shackley "Diableska Maszyna" be careful what You wish for. (18 stron)
Tegoż autora "Maszyna, która nie lubiła powtarzać". be careful what You wish for. (26 stron)
Coś Lovcrafta?
Ostatnio zmieniony 2009-11-07, 13:55 przez Silvanel, łącznie zmieniany 2 razy.
"44000-Pydna" a true sequel to "300".
Whenever You think Spartans are cool.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Pydn%C4%85
Whenever You think Spartans are cool.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Pydn%C4%85
Wiesz co chwilowo w tym tygodniu byłem chory więc nie miałem za bardzo jak się tym zająć.
Myślę że nadchodzący tydzień to będzie sprawa wyboru już opowiadania i ustalenia spotkania aby poćwiczyć itp (choć myślę że to można zrobić tez na zebraniach :) )
Myślę że nadchodzący tydzień to będzie sprawa wyboru już opowiadania i ustalenia spotkania aby poćwiczyć itp (choć myślę że to można zrobić tez na zebraniach :) )
Nie ma lekko w ciężkich czołgach.
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel