Czołem moje drogie Smerfy.
Trochę mnie nie było. Mnóstwo spraw na głowie, ogarnianie się tutaj, a ostatnio przeprowadzka, więc nie miałem na nic czasu. Ale teraz mam go więcej, więc będę się wdrażał stopniowo. Więcej napiszę pewnie jutro, bo mi się bułeczki w piekarniku zaraz przypalą i Luke Cage ucieknie.
Tak więc trzymajcie się :)
Wasz Murchad
Murchad żyje
Moderator:Avalanche
-
- Szlachcic
- Posty:813
- Rejestracja:2013-12-17, 01:27
- Lokalizacja:Łódź
OK. Udało mi się w miarę ustabilizować internet, więc mogę tu znowu zaglądać. Mam nadzieję, że już będzie działać.
Na 15-leciu niestety się nie pojawię. Siedzę akurat w szkole z dzieciakami, które inteligencją niestety nie grzeszą. Za to będę z Wami myślami i podmurchaduję Wam moją energię, no i podeślę jakiś liścik do przeczytania na Krakovowego maila jeszcze dziś, lub jutro (dopracowuję szczególiki).
Na 15-leciu niestety się nie pojawię. Siedzę akurat w szkole z dzieciakami, które inteligencją niestety nie grzeszą. Za to będę z Wami myślami i podmurchaduję Wam moją energię, no i podeślę jakiś liścik do przeczytania na Krakovowego maila jeszcze dziś, lub jutro (dopracowuję szczególiki).