Warhammer 3ed

[vendetta_222]

Czy ktos z was o tym słyszał?
Z tego co czytalem to ma wyglądac jak DD 4ed:/
Komentarze są raczej bardzo negatywne i w ogóle 3ed ma być bardzo kiepska.

[Noname]

Czy ktos z was o tym słyszał?
Z tego co czytalem to ma wyglądac jak DD 4ed:/
Komentarze są raczej bardzo negatywne i w ogóle 3ed ma być bardzo kiepska.

W dyskusje się nie wczytywałem, ale spojrzałem dzisiaj w rebelu na zdjęcia i od razu pojawiło się w mojej głowie pytanie "To nadal jest rpg?"

[vendetta_222]

Właśnie o tym samym pomyślałem gdy przeczytałem że grać będzie się na planszy, dodano jakieś karty postaci podobno do zagrywania(niestety osobiście nie widziałem tej gry). No i cena która troszeczkę poraża bo w polsce ma kosztować około 250zł!

[Avalanche]

Obydwa linki to prezentacje nowego WH, w drugim pokazują jak w to się gra.

[vendetta_222]

Dla mnie 1ed i tak jest najlepsza:) z edycji na edycję coraz więcej udziwnień dodają.

[Niziol]

Kurczę moglibyście się trochę wysilić i poczytać co nieco o tej nowej edycji i dopiero jakieś konkretne opinie wygłaszać. Oprócz powyższych filmików na stronie ffg jest całe forum poświęcone grze gdzie są całkiem ciekawe dyskusję, a twórcy czasami przemycają trochę spoilerów. Do tego jest jeszcze Designer Diary gdzie krok po kroku koleś opisuję jak postępowały prace na nową edycją. Bardzo fajna lektura. Można się dowiedzieć mnóstwa rzeczy.
Oczywiście jest tego tam tyle, że nie sposób przeczytać wszystkiego ale warto zajrzeć.

Tak na szybko moje spostrzeżenia:

- firma ffg jest znana między innymi z tego że wszystkie jej produkty są świetne pod względem wykonania, grafik i jakości materiałów. Nie inaczej jest tym razem, do współpracy zaproszono świetnych artystów z GW a także odkopano stare archiwalne grafiki na potrzeby wfrp. Wystarczy popatrzyć na zdjęcia a zobaczycie. Klimat jest.

- cena 250 zeta to nie jest dużo biorąc pod uwagę co dostajesz w zamian ( 4 podręczniki, 30 kostek,300 kart akcji, 30 postaci). Popatrzcie tylko na poprzednią edycję. Każdy podręcznik sam kosztował prawie 100.

- świetny pomysł na Karte Drużyny. To taka karta postaci ale na całą drożynę. Na tej karcie zaznaczamy jaka jest kondycja psychiczna, fizyczna naszej drużynki, jak wyglądają relację pomiędzy poszczególnymi członkami (np. krasnolud i elf w drużynie to na pewno kłopoty). Dodatkowo można dodawać do tej karty karty akcji które może używać całą drużyna, czyli tak można powiedzieć upgradeować drużynke :) Jak dla mnie świetny pomysł, karta taka pozwala określić jaki jest cel i co łączy drużynę (drużyny to np. Najemnicy, złodzieje, słudzy sprawiedliwości, żołnierze itp.).

- Kostkologia. No właśnie z tym mam pewien problem, że pomimo usilnych starań nadal nie rozumiem o co z nimi chodzi. W skrócie to kostki nie mają liczb tylko symbole. Do tego jest kilka puli kostek (kolorowe są). I teraz jak chcemy przeprowadzić jakiś test to bierzemy kostki z różnych puli w zależności w jaki sposób chcemy wykonać jakąś akcję. Czy chcemy zrobić to szybko bez przygotowania, czy np. spokojnie wymierzyć przed oddaniem strzału, czy zaplanować swoje uderzenie czy po protu pobiec na przeciwników z krzykiem na ustach. Tych kostek trochę się zbiera no i rzucamy i teraz... no właśnie nie wiem co teraz. Nie wiem jak mamy czytać te wyniki, nadal tego nie kminie. Twórcy gry zarzekają się, że kostki mają pomagać w opisywaniu danych akcji, że czytając kostki można stworzyć jakiś naprawdę fajny pomysł zamiast prostego "trafiłeś". Ja na razie nie jestem przekonany.

- kolejną nowością są karty akcji. Każdy z bohaterów dostaje swój zestaw podstawowych akcji plus specyficzne dla danej profesji lub wykupione poprzez awans bohatera. Tutaj chyba nie ma większej rozkminy. Po prostu zagrywamy je w swojej turze aby zobrazować co robi nasza postać. Z jednej strony jest to fajne bo nie trzeba się zastanawiać co zrobić i dodatkowo ogranicza głupie ruchy graczy w stylu: koleś grający zabójca trolli chce przyczaić się w krzakach i z zaskoczenia zaatakować tego beastmena. Taki zabójca od razu się na niego rzuci i nie będzie się zastanawiał co potem. Z drugiej strony jest to dość ogranicząjące dla graczy, bo znając ich na pewno będą chcieli zrobić coś czego nikt nie przewidział :) Dodatkowo karty akcji działają jakoś specyficznie wraz z kostkami. Nie ma teraz wyniku "udało się" lub "nie udało się", teraz będzie to fajnie opisane i to automatem właśnie za pomocą kart i kostek. Ciekaw jestem jak to będzie działać w praniu.

- nie wiem skąd się wzięło to przekonanie o tym że grać się będzie na planszy. Nic takiego tam nie ma. Możliwe że widzieliście zdjęcie na którym widnieje rysunek zamku i postaci (takie jak w arkham horror) postawione na nim. To jest tylko pomoc do gry. Swoją droga też świetne.

Generalnie mnóstwo zmian czy na lepsze to czas pokarze bo tak naprawdę dopiero po zagraniu kilka razy będzie można coś powiedzieć.
Na pewno jest to dość przełomowe podejście do rpgów. Te wszystkie elementy i rekwizyty mają pomagać w wymyślaniu historii (tak też zresztą twierdzą twórcy), pomagać w opisach działań bohaterów. Biorąc pod uwagę to że ffg nie wypuszcza słabych gier, i co by tu nie mówić jest najlepszym wydawca gier planszowych nie można się spodziewać słabej gry. Nie wiem skąd wzięliście te opinie, że gra będzie bardzo słaba, ja do tej pory spotkałem się ze zdecydowaną większością głosów pozytywnych.

Na zakończenie jeszcze o jednej rzeczy która mnie osobiście zbulwersowała do tego stopnia, że mam ochotę pojechać do siedziby ffg i im wszystkim wpi.... .
Nie można grać niziołkiem.... Lead designer zarzeka się, że będzie można w jakimś dodatku. A w dupie tam! Ja chce grać niziołkiem od razu.
Dla mnie jest to skandal. Skandal tym większy gdy słyszę, że będzie można grać swordmasterem, albo tancerzem wojny? No to trochę śmiech na sali bo te postaci są kompletnie nie grywalne, i na pewno nie będą się tułać po świecie w poszukiwaniu przygód tylko raczej siedzieć u siebie i bronić własnych domów.

[Nurgling]

Nizioł +1. Przerabiaj to na artykulik i wrzucaj na główna :)

[vendetta_222]

No ja się opierałem na opiniach i komentarzach jakie znalazłem na forach i dla tego dopytuję się tutaj jak jest. Z tego co wiem to ma być DD 4ed i potem mają dodawac kolejne podręczniki. Ogólnie komentarze są średnie lub wręcz kiepskie. Niestety nie mogę sam tego skomentować bo sam go nawet nie widziałem.

[Nurgling]

A nie zauważyłeś że zawsze jak coś nowego wychodzi to są narzekania?

Kurna zawsze - bez względu na rodzaj nowości (podejrzewam, że przy wynalezieniu mydła też narzekali...)

1. FFG nie robi słabych gier
2. D&D 4th jest super ;P (jako mechanika walki i gra taktyczna)

[Niziol]

No ja się opierałem na opiniach i komentarzach jakie znalazłem na forach i dla tego dopytuję się tutaj jak jest.

Ja też i spotkałem się z zupełnie innymi opiniami.

Z tego co wiem to ma być DD 4ed i potem mają dodawać kolejne podręczniki.

No jasne, że tak. Tak robią z każdym (prawie) systemem rpg. Trzeba robić dodatki, to coś naturalnego. W warhammerze też była zawsze masa dodatków i nikt jakoś nie narzekał.

Niestety nie mogę sam tego skomentować bo sam go nawet nie widziałem.

To dlaczego w takim razie komentujesz?
Może tak "łaskawie" obejrzyj sobie te filmiki? Ja obejrzałem to co wrzucił Heniu i poczytałem na forach i zobacz co udało mi się wyłapać z tak niewielkiego materiału.

Kolejne spostrzeżenia:

- to pudło w którym wszystko się będzie mieścić jest gigantycznych rozmiarów. Jak my mamy niby przenosić to na sesje? Poważny problem logistyczny. Ech co za czasy, kiedyś na sesje potrzeba było ołówka kartki i kostki a teraz trzeba będzie mieć ciężarówkę :)

- poważny problem widzę w kartach postaci. Zauważyłem że rasy są niejako przypisane do profesji (chodzi mi o rysunki), Np. złodziej ma narysowanego człowieka, a co jeśli będzie chciał nim zostać krasnolud? Może mechanicznie się będzie dać ale trochę słabo będzie to wyglądać. Z tych obrazków wynika że nie możemy dowolnie dobrać rasy do profesji co jest dość sporym ograniczeniem.

- jak tak sobie o tym czytam to widzę że twórcy raczej skupili się na tworzeniu kampanii niż sesji pojedynczych. Co jeśli w jakimś momencie ktoś będzie chciał zagrać tak z 3 godzinki? Samego ustawiania kart postaci itp będzie pewnie z godzinę trwać.

- ciekaw też jestem jak będzie sprawa wyglądać z autorskimi poprawkami. chodzi mi tutaj o np. wymyślanie postaci. Trochę będzie to ograniczone biorąc pod uwagę, że samemu nie zrobimy sobie takich fajnych kart postaci.

No i na koniec chce zaznaczyć swoje oburzenie związane z brakiem halflingów, nawet w zapowiadanym dodatku (sic!).

[vendetta_222]

Co do opinii na temat nowego warmłotka to owszem widziałem kilka pozytywów ale jednak sporo ludzi było raczej za konwencją 1 i 2 ed.
DD 4ed bardziej mi descenta przypominają niż normalnego rpg i to samo będzie podobno z WFRP 3ed.
Moim zdaniem 3ed WFRP to walka z DD 4ed o graczy bo produkty oba są do siebie teraz bardzo podobne.

Zaś co do dodatków to wolałem podręcznik 1ed gdzie wszystko było na miejscu i nie trzeba było bulić na dodatki które wychodzą równo z podstawką. Jednym słowem robią się z młotka ddki z masą podręczników.

[NukeOn]

sporo ludzi było raczej za konwencją 1 i 2 ed.

Ocena 3 ed. przez stwierdzenie, że 1 i 2 podobają się bardziej jest mało miarodajna (rzecz gustu).

W3 jest nastawiony na zarabianie - prawo rynku. Podstawka wystarcza do gry, chcesz więcej - płać więcej. W W3 przynajmniej dostajesz do ręki cos więcje niż sam papier w postaci podręczników.

Bardziej mnie interesuje jak fajnie gra się w 3 ed. Cieszy mnie, że pojawiają się nowe rozwiązania, bo kto stoi w miejscu ten się cofa.

Rozważałem kupno, by sie samemu przekonać jak wygląda jeden z najstarszych systemów w nowoczesnym wydaniu - niestety na ten rok mam już ograniczone finanse. Może w przyszłym.

[Enzeru]

Zaś co do dodatków to wolałem podręcznik 1ed gdzie wszystko było na miejscu i nie trzeba było bulić na dodatki które wychodzą równo z podstawką. Jednym słowem robią się z młotka ddki z masą podręczników.

Czyli wolałeś gdy gra była średnio grywalna jeśli MG sam nie stworzył całego świata zbierając setki nieoficjalnych artykułów i nie spędzał masy czasu nad wymyśleniem co też znajduje się w tej Bretonii/Tileii itp.? Albo cudowny wręcz poziom grywalności magów i profesji magicznych w ogóle (przed własnymi przeróbkami)?
Ja uważam,że 2ed jest wreszcie tym czym być powinna czyli dobrze dopracowanym rpg z dobrze wydanymi dodatkami (mniej lub bardziej), które opisują świat tak dokładnie jak potrzeba.
Jeszcze jedna rzecz - ani rpg ani gry bitewne nie są tanią zabawą. Nikt nie robi tego z dobrego serca. Ludzie robią to po to aby na tym zarobić.
Co do 3ed to może to być ciekawa rzecz ale trochę bardziej kojarzy mi się z DD w którym była plansza (wiem,że tu nie ma) i figurki już pomalowane. Jak Nizioł zauważył: za duże ograniczenia dla graczy - gracze nie lubią ograniczeń
Jak na planszówkę to hicior! Jak na rpg ... poczekamy, pogramy, ocenimy...

[DrD]

Przygoda jaka wypościła FF do nowego młotka :)

http://fantasyflightgames.com/edge_news.asp?eidn=954