Dziedzictwo Imperium
: 2012-02-27, 23:22
Nec temere, nec timide
Już raz tak zaczynałem temat. Pozwólcie, że przypomnę główne założenie: Czytam na bieżąco podręcznik RPG i równocześnie publikuję post opisujący moje wrażenia z lektury kolejnych rozdziałów.
Poniżej znajdziecie więc wyłącznie subiektywne przekonania będące świadectwem doznań z kolejnych akapitów. Moja opinia może więc łatwo ulec zmianie, choćby przez fakt stopniowego znajomości systemu, lub ekstrapolację już przyswojonego materiału.
Generalnie nie będzie to recenzja podręcznika- a nawet celowo będę się bronił przed obiektywizmem- i jedynym kryterium oceniającym będą moje upodobania. Z tego powodu nie zamierzam bronić, ani atakować podręcznika w odpowiedziach na Wasze posty w tym temacie. Mogę natomiast przyznać się do błędu, lub odeprzeć argumenty skierowane przeciwko moim wypowiedziom. Chętnie poznam również Wasze zdanie i byłoby mi bardzo przyjemnie, gdybyście równolegle ze mną podjęli się jego lektury.
Na celowniku ustawiłem Dziedzictwo Imperium- a dokładniej 52 egzemplarz cyfrowej edycji. Nie mam pojęcia, jakie różnice dzielą tę wersję od wydania papierowego, ale jeśli dobrze sięgam pamięcią wydaje mi się, że sam autor przedstawił drukowany podręcznik, jako bardziej aktualny.
Dlaczego Dziedzictwo Imperium? Bo mija 1,5 roku od czasu nabycia podręcznik a na forum nie ma chyba ni jednego postu na ten temat. Może słusznie? Może nie? Czas pokaże.
Ponieważ autor zagląda czasami na to forum moderatorów proszę serdecznie o wytężoną skrupulatność, której sam poddam się bez wahania.
Gotowi? Zaczynamy!
Już raz tak zaczynałem temat. Pozwólcie, że przypomnę główne założenie: Czytam na bieżąco podręcznik RPG i równocześnie publikuję post opisujący moje wrażenia z lektury kolejnych rozdziałów.
Poniżej znajdziecie więc wyłącznie subiektywne przekonania będące świadectwem doznań z kolejnych akapitów. Moja opinia może więc łatwo ulec zmianie, choćby przez fakt stopniowego znajomości systemu, lub ekstrapolację już przyswojonego materiału.
Generalnie nie będzie to recenzja podręcznika- a nawet celowo będę się bronił przed obiektywizmem- i jedynym kryterium oceniającym będą moje upodobania. Z tego powodu nie zamierzam bronić, ani atakować podręcznika w odpowiedziach na Wasze posty w tym temacie. Mogę natomiast przyznać się do błędu, lub odeprzeć argumenty skierowane przeciwko moim wypowiedziom. Chętnie poznam również Wasze zdanie i byłoby mi bardzo przyjemnie, gdybyście równolegle ze mną podjęli się jego lektury.
Na celowniku ustawiłem Dziedzictwo Imperium- a dokładniej 52 egzemplarz cyfrowej edycji. Nie mam pojęcia, jakie różnice dzielą tę wersję od wydania papierowego, ale jeśli dobrze sięgam pamięcią wydaje mi się, że sam autor przedstawił drukowany podręcznik, jako bardziej aktualny.
Dlaczego Dziedzictwo Imperium? Bo mija 1,5 roku od czasu nabycia podręcznik a na forum nie ma chyba ni jednego postu na ten temat. Może słusznie? Może nie? Czas pokaże.
Ponieważ autor zagląda czasami na to forum moderatorów proszę serdecznie o wytężoną skrupulatność, której sam poddam się bez wahania.
Gotowi? Zaczynamy!