[K] Wampir / wod
: 2013-09-14, 10:18
... najchętniej umiejscowiony w Polsce a nawet Łodzi ^^ w czasach aktualnych.
Gdyby była jakaś grupa, której brakuje gracza, serdecznie się polecam.
Gdyby nie było takiej konkretnej, to ostatecznie zadowoli mnie każdy-każdy WoD :). Najpewniej czuję się we wszelkich wąpierzach, później jest wilkołak, o maga się otarłam ^^, ale głębiej w Wod nigdy jeszcze nie weszłam . Bardzo pozytywnie reaguję na sesje krzyżujące systemy w obrębie całego Woda :).
Czas mam różnie. Do 23 września jestem dostępna praktycznie codziennie, później przez 2 tygodnie mnie nie będzie w ogóle ;), a jeszcze później mam czas raczej w tygodniu i raczej wieczorami. Tak czy siak zapewnić mogę, że ten przynajmniej jeden wieczór tygodniowo jestem w stanie zawsze wygospodarować.
Od czasu do czasu sesja mogłaby się również odbywać u mnie w domu, mam miejsce w postaci dużego pokoju tylko do naszej dyspozycji (mam też koty, więc z góry lojalnie uprzedzam potencjalnych współgraczy-alergików).
Kogo szukam? W pierwszej kolejności grupy już grającej lub planującej jakąś dłuższą kampanię. W razie zaproszeń na jednostrzałowca oczywiście nie odmówię ;> ale do pełni szczęścia potrzebuję ciągłości spotkań :P.
Preferuję graczy w formie starszaków, sama mam już prawie 30 lat na karku i co by ten poziom emocjonalny i bagaż doświadczenia życiowego jakoś specjalnie nie piętnował mnie w grupie jako wapniaka, strzelałabym w grupy rówieśnicze, tak powiedzmy 25+ .
O sobie... Gram z przerwami od 15 lat, albo i dłużej, bóg jeden raczy wiedzieć. Wampir to pierwszy system, który poznałam, a pierwsza miłość nie rdzewieje, więc tak mi już zostało, chociaż od czasu do czasu lubię wychodzić poza swoje ograniczenia ;). Przez jakiś czas funkcjonowałam jako gm na WBNie. I od tamtej pory kontakt z rpgami się urwał. Moja grupa do "rpgowania na żywo" się pożeniła i zdzieciaciła, jakoś się to wszystko rozlazło. Dlatego szukam osób, które przygarną rozbitka .
Podczas gry lubię skupić się na stronie emocjonalnej postaci, lubię dialogi między postaciami, nie przeszkadza mi kostkologia, ale świetnie czuję się również na sesjach, gdzie mechanika schodzi na drugi plan (albo i w ogóle ze sceny). Na pewno nie jestem graczem zwalczającym GMa "a bo na 215 stronie jest napisane, że.. więc to ja mam racje, gupi GMie" - nie należę do tego typu graczy :P. Podobają mi się sesje z żywą akcją, ale i sesje na których trzeba zrobić dochodzenie, przebrnąć przez zagadki, wymyślić coś, zebrać info od tysiąca NPCów i poskładać w całość. W ogóle to dużo rzeczy mi się podoba :P. Przygarnijcie kotka
Kontakt do mnie:
Z racji, że... zaglądam tu rzadko (raz na parę lat :o chociaż pewnie z powodu tego ogłoszenia zajrzę szybciej ) proponuję kontakt przez telefon (nr: siedem dziewięć trzy zero siedem zero dziewięć osiem pięć, Ola), ewentualnie poprzez skype: wilczysko_male (tylko, że skype działa jak sitko, niektóre wiadomości nie dochodzą - gdyby tak się zdarzyło, że napisaliście i odpowiedziała Wam cisza trwająca więcej niż 2 dni, nie krępujcie się pisac do skutku).
A, no i mój "anons" będzie aktualny podejrzewam forever :P. Jakby mi się poszczęściło i znajdę sobie grupę, nic nie szkodzi, żeby złapać namiary na kolejną na przyszłe dni.
Buziak. Czekam na zaproszenie!
Gdyby była jakaś grupa, której brakuje gracza, serdecznie się polecam.
Gdyby nie było takiej konkretnej, to ostatecznie zadowoli mnie każdy-każdy WoD :). Najpewniej czuję się we wszelkich wąpierzach, później jest wilkołak, o maga się otarłam ^^, ale głębiej w Wod nigdy jeszcze nie weszłam . Bardzo pozytywnie reaguję na sesje krzyżujące systemy w obrębie całego Woda :).
Czas mam różnie. Do 23 września jestem dostępna praktycznie codziennie, później przez 2 tygodnie mnie nie będzie w ogóle ;), a jeszcze później mam czas raczej w tygodniu i raczej wieczorami. Tak czy siak zapewnić mogę, że ten przynajmniej jeden wieczór tygodniowo jestem w stanie zawsze wygospodarować.
Od czasu do czasu sesja mogłaby się również odbywać u mnie w domu, mam miejsce w postaci dużego pokoju tylko do naszej dyspozycji (mam też koty, więc z góry lojalnie uprzedzam potencjalnych współgraczy-alergików).
Kogo szukam? W pierwszej kolejności grupy już grającej lub planującej jakąś dłuższą kampanię. W razie zaproszeń na jednostrzałowca oczywiście nie odmówię ;> ale do pełni szczęścia potrzebuję ciągłości spotkań :P.
Preferuję graczy w formie starszaków, sama mam już prawie 30 lat na karku i co by ten poziom emocjonalny i bagaż doświadczenia życiowego jakoś specjalnie nie piętnował mnie w grupie jako wapniaka, strzelałabym w grupy rówieśnicze, tak powiedzmy 25+ .
O sobie... Gram z przerwami od 15 lat, albo i dłużej, bóg jeden raczy wiedzieć. Wampir to pierwszy system, który poznałam, a pierwsza miłość nie rdzewieje, więc tak mi już zostało, chociaż od czasu do czasu lubię wychodzić poza swoje ograniczenia ;). Przez jakiś czas funkcjonowałam jako gm na WBNie. I od tamtej pory kontakt z rpgami się urwał. Moja grupa do "rpgowania na żywo" się pożeniła i zdzieciaciła, jakoś się to wszystko rozlazło. Dlatego szukam osób, które przygarną rozbitka .
Podczas gry lubię skupić się na stronie emocjonalnej postaci, lubię dialogi między postaciami, nie przeszkadza mi kostkologia, ale świetnie czuję się również na sesjach, gdzie mechanika schodzi na drugi plan (albo i w ogóle ze sceny). Na pewno nie jestem graczem zwalczającym GMa "a bo na 215 stronie jest napisane, że.. więc to ja mam racje, gupi GMie" - nie należę do tego typu graczy :P. Podobają mi się sesje z żywą akcją, ale i sesje na których trzeba zrobić dochodzenie, przebrnąć przez zagadki, wymyślić coś, zebrać info od tysiąca NPCów i poskładać w całość. W ogóle to dużo rzeczy mi się podoba :P. Przygarnijcie kotka
Kontakt do mnie:
Z racji, że... zaglądam tu rzadko (raz na parę lat :o chociaż pewnie z powodu tego ogłoszenia zajrzę szybciej ) proponuję kontakt przez telefon (nr: siedem dziewięć trzy zero siedem zero dziewięć osiem pięć, Ola), ewentualnie poprzez skype: wilczysko_male (tylko, że skype działa jak sitko, niektóre wiadomości nie dochodzą - gdyby tak się zdarzyło, że napisaliście i odpowiedziała Wam cisza trwająca więcej niż 2 dni, nie krępujcie się pisac do skutku).
A, no i mój "anons" będzie aktualny podejrzewam forever :P. Jakby mi się poszczęściło i znajdę sobie grupę, nic nie szkodzi, żeby złapać namiary na kolejną na przyszłe dni.
Buziak. Czekam na zaproszenie!