Forum S.M.F.

Ale ja się niebieski nie nazwałem :PP

Natomiast mogę dodać na podpis :)

Tym razem ja zapodam z dzisiejszego:
Ja do DrD ( a właściwie jego Orka w imieniu mojego Marines'a) - Die Motherfucker!!!
Ktoś z poza bitwy - Właściwie to ten tekst do istoty zrodzonej z grzyba trochę sens traci...
Ja po chwili zastanowienia - Die Mushroom fucker!!!

"Wolę być głupi, niż gadać słowami" - cięte orcze riposty

Potrzebuję cytatu z ostatniego zebrania

Niewiarygodne przygody Marka piegusa grubo zbierającego pszenicę.

czy coś takiego, padło na kalamburach.

Nizioł jak to szło ?

Ja tam bardziej wolę

...
Niewolnica Izaura!!!

Też było niezłe

Kfiatki z sesji ED:

,, Idę nastroić konia''

,, Najgorzej ma ten, kto siedzi naprzeciwko MG''

,, Najlepiej graj trędowatym, przynajmniej Cie drużyna nie ruszy'' (po trzecim złamaniu już dwukotnie złamanego łokcia postaci Kuby przez członka drużyna, było jeszcze czwarte :P)

,, Ma trolla. Ogon mu się schowa''.

Podczas gry Modern Art:
"Ona uprawia sztukę własnym językiem" ^^

z sesji shadowruna

,,śmiesznie to wygląda jak wkładasz za stanik credchipa''

,, co to za detektyw, który potrzebuje trolla, aby mu dyktował wiadomość''

My mieliśmy lepsze. generalnie ciężko to nazwać cytatami ale kilka wymyślonych na szybko imion naszych npców (każdy grał dowódcą jakiegoś kilkunastu osobowego oddziału)

- Krzysztofsson z klanu Ibisz (tak nazywał się adiutant dowódcy korpusu inżynierów krasnoludzkich)

- Paszko Rymbaba (były łowca czarownic teraz rycerz pantery)

- Hugo von Stiglitz (znany z zabicia 15tu wojowników chaosu :D też rycerz pantery)

- Zygfryd de Lowe (2,5 metra typa. koniosłoń jako wierzchowiec nie został niestety zaakceptowany przez MG; pamiętacie historyjke/dowcip o bitwie pod grunwaldem "jak by nie było w nogi..." ?)

- Pierre Curie- Sklodowski, Alain Delon, Francois Mitterau, Robespierre, Napoleon Bonaparte (bretońscy łucznicy najemni) .

oraz.... tadadadam
Fryderyk Chopin jako bretoński dobosz...

w ramach relacji z ŁPGa chciałbym zamieścić nie jedno, czy dwa, ale co najmniej kilka tekstów z ŁPga, czy pamietacie jeszcze jakieś: piszcie na GG i priv.

Opis sesji wisi na moim blogu - korzystaj Piotrze

Gramy w BSG. 10 minut rozmów na temat jak wyrzucić Baltara przez śluzę po czym ktoś wyciąga kryzys "Sabotaż zbiorników z wodą" i pada komentarz Bartka:
Można go w nich utopić?

Sesja Shadowrun:
,, jak można mją piękną elficką skórę przeszywać kulami. Imbecyle''


Sesja Earthdawn:
,, nie myśl, nie wychodzi''
,, nie wymagaj od młodego elfa inteligencji''
,, jak tak często nam wsypują owoce, to pomyślałem, że chcą nas utuczyć''
,, coś tam jest, zajmijcie go na chwilę'' - gracz, którego postać przetrząsa kości w celu znalezienia bliżej nieokreślonego magicznego przedmiotu, w sytuacji gdy konstrukt horrora masakruje drużynę i npc-y
,, moje ,,szczęście'' w sesjach Adama przeszło na Kubę'' - Ziele podsumowuje serię 11 pechów w 13 rzutach występujących tuż po sobie.