Znaleziono 92 wyniki
- 2012-02-15, 15:06
- Forum: Gry fabularne
- Temat: Warhammer 2ed - Furia Ulryka - kontakt z rzeczywistością
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 23427
Klimat w tlumaczeniu prozy czy poezji rozumiem. W tekscie formalnym, czyli zasadch jest jezyk formalny. Ale coz wymagac od tlumaczy, jesli nasi rodzimi tworcy systemow w zapisie formalnym uzywaja "dzielenia na pol" i uparcie twierdza ze wynik bedzie identyczny jak przy dzieleniu na dwoje. W tlumacze...
- 2012-02-15, 10:58
- Forum: Gry fabularne
- Temat: Warhammer 2ed - Furia Ulryka - kontakt z rzeczywistością
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 23427
Slownik jezyka polskiego jak sama nazwwa wskazuje sluzy do sprawdzenia zgodnosci zapisu z kanonem przyjetym w danym slowniku. Krotka informacja do czego ten wyraz przypiac jest zamieszczona ku uciesze pokolenia ograniczonego do ikon (dluzszego odniesienia i tak nie sa zdolni przyswoic). Co do samej ...
- 2012-02-14, 19:48
- Forum: Gry fabularne
- Temat: Warhammer 2ed - Furia Ulryka - kontakt z rzeczywistością
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 23427
Takie wyrazy jak epickosc i herozim sa w slowniku. Wystarczy przeczytac, nie trzeba tworzyc wlasnej wersji jezyka by tworzyc nieporozumienia :) Jesli chodzi o postawe epicka i heroiczna w literaturze, sztuce, nawet rzezbie, sa na to kanony i proporcje. Dosyc scisle proporcje. Nie musimy czegos co mi...
- 2012-02-14, 11:17
- Forum: Gry fabularne
- Temat: Warhammer 2ed - Furia Ulryka - kontakt z rzeczywistością
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 23427
Niziol... Dark fantasy jest jak sie zostaje samemu na moscie, bo reszta druzyny uciekla, i na tym moscie sie ginie, o czym nikt nie wie i nikogo to nie obchodzi. Epickosc jest jak to jest slynny most, druzyna zegna sie czule, z drugiej strony mostu juz pedzi "najstraszliwszy potwor z bestiariusza", ...
- 2012-02-12, 18:08
- Forum: Archiwalne
- Temat: Kampania w AD&D/OSRIC - Wiek Żelazny, Wiek Poświęceń
- Odpowiedzi: 214
- Odsłony: 93791
"Jak Ty to sobie wyobrażasz, że w walce bronią sieczną czy kłującą będziesz miał tylko sińce? "
I polamane kosci?
Nie wyobrazam sobie tego. Wiem to z doswiadczenia.
3cm glebokosci rana siekiera, po przebiciu pancerza, podpowiem, ze wkolo masz jeszcze najmniej poltora kilograma stluczonej tkanki, to jest rana smiertelna. Przy odrobinie szczescia, jesli trafienie jest w konczyne i od razu zostana podane srodki przeciwszokowe to jest jeszcze szansa na amputacje i jakis oiom.
Drasniecie mieczem w twarz (kilka szwow, bez jakis powaznych konsekwencji, plytka rana) wywoluje u czlowieka straszliwa panike. Trafienie nozem w korpus, szczegolnie w plecy, mimo powaznego zagrozenia nie powoduje nawet oznak bolu czy strachu.
Przebicie kolczugi mieczem wymaga olbrzymiej sily. Ale nieprzebicie kolczugi mieczem, dalej skutkuje kilkoma kilogramami obitej tkanki i pewna smierc.
A kolczuga zostaje nienaruszona.
Tak samo jak kamizelka.
Jak mowimy o ranach powyzej 50hp, to mowimy o wypadkach kolejowych na skrzyzowaniu demoniej i smoczej.
Tam realizm nie jest konieczny, to juz epic i ma swoje wlasne zasady.
-----------------------------------------
Konkluzja:
W D&D sa hapeki.
I niech sobie beda, nie trzeba udziwniac jakimis rzutami.
Przeciez potwory nie walcza do smierci, jak jakas postac dostanie jeden cios, ktory zdejmie jej cala kostke obrazen, to jest to jasna informacja ze w tej walce szanse przezycia starcia sa znikome i czas sie grzecznie poddac.
Hapeki sa dobre i nie ma co udziwniac rzutami na szok.
Wojownik ma 10 plus mod ze staminy, no to przy 12 punktach na kostce, jak dostanie na raz 12 obrazen, ma na tyle rozumu ze tutaj na powaznie bija (zadac 12 obrazen to nie w kij dmuchal). Jesli ma na tyle poziomow zeby przezyc takie trafienie, to wie ze przy nastepnym takiego luksusu nie bedzie i czas wiac.
To samo przyjdzie do glowy czarodziejowi, ktory dostanie 4 obrazenia, dla niego zagrozenie bezposrednie, gdzie ktos go bije za cztery (czyli srednio mieczem), to niespotykane, zyciowe zagrozenie.
W kazdym razie nie jest to komfort do rzuczania czarow.
Wiec po co to udziwniac?
Sa hapeki i jest dobrze.
Piec ciosow po 3 hapy, pietnascie obrazen, dwa tygodnie lezenia w wyrku.
Czyli jak po przyzwoitej bijatyce w remizie.
I polamane kosci?
Nie wyobrazam sobie tego. Wiem to z doswiadczenia.
3cm glebokosci rana siekiera, po przebiciu pancerza, podpowiem, ze wkolo masz jeszcze najmniej poltora kilograma stluczonej tkanki, to jest rana smiertelna. Przy odrobinie szczescia, jesli trafienie jest w konczyne i od razu zostana podane srodki przeciwszokowe to jest jeszcze szansa na amputacje i jakis oiom.
Drasniecie mieczem w twarz (kilka szwow, bez jakis powaznych konsekwencji, plytka rana) wywoluje u czlowieka straszliwa panike. Trafienie nozem w korpus, szczegolnie w plecy, mimo powaznego zagrozenia nie powoduje nawet oznak bolu czy strachu.
Przebicie kolczugi mieczem wymaga olbrzymiej sily. Ale nieprzebicie kolczugi mieczem, dalej skutkuje kilkoma kilogramami obitej tkanki i pewna smierc.
A kolczuga zostaje nienaruszona.
Tak samo jak kamizelka.
Jak mowimy o ranach powyzej 50hp, to mowimy o wypadkach kolejowych na skrzyzowaniu demoniej i smoczej.
Tam realizm nie jest konieczny, to juz epic i ma swoje wlasne zasady.
-----------------------------------------
Konkluzja:
W D&D sa hapeki.
I niech sobie beda, nie trzeba udziwniac jakimis rzutami.
Przeciez potwory nie walcza do smierci, jak jakas postac dostanie jeden cios, ktory zdejmie jej cala kostke obrazen, to jest to jasna informacja ze w tej walce szanse przezycia starcia sa znikome i czas sie grzecznie poddac.
Hapeki sa dobre i nie ma co udziwniac rzutami na szok.
Wojownik ma 10 plus mod ze staminy, no to przy 12 punktach na kostce, jak dostanie na raz 12 obrazen, ma na tyle rozumu ze tutaj na powaznie bija (zadac 12 obrazen to nie w kij dmuchal). Jesli ma na tyle poziomow zeby przezyc takie trafienie, to wie ze przy nastepnym takiego luksusu nie bedzie i czas wiac.
To samo przyjdzie do glowy czarodziejowi, ktory dostanie 4 obrazenia, dla niego zagrozenie bezposrednie, gdzie ktos go bije za cztery (czyli srednio mieczem), to niespotykane, zyciowe zagrozenie.
W kazdym razie nie jest to komfort do rzuczania czarow.
Wiec po co to udziwniac?
Sa hapeki i jest dobrze.
Piec ciosow po 3 hapy, pietnascie obrazen, dwa tygodnie lezenia w wyrku.
Czyli jak po przyzwoitej bijatyce w remizie.
- 2012-02-12, 14:58
- Forum: Archiwalne
- Temat: Kampania w AD&D/OSRIC - Wiek Żelazny, Wiek Poświęceń
- Odpowiedzi: 214
- Odsłony: 93791
Skad sie wziela koncepcja ze rany krwawia? Przeciez po to jest opancerzenie, zeby wlasnie nie krwawily, a nie ma takiego przelozenia energi zeby przebic pancerz i nie zabic. Natomiast stluczenia, zwichniecia, jak najbardziej. Tak nadmienie ze rana cieta, szarpana, zlamanie, to sa 4-6 tygodni wracani...
- 2012-02-09, 14:04
- Forum: Jaskina Spammerów
- Temat: Dyskusja - Piractwo, Cyberterroryzm a Własność Intelektualna
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 24012
Mam wrazenie ze nie ja zaczalem watek... Manipulacja informacja... moderator terrorysta? ---------------------- Renifer... Pojecie wolnosci sprowadza sie wlasnie do tego, ze zanim zaczniesz od kogos wymagac by przestrzegal jakis tam zasad, omow z nim te zasady. Moze wcale nie ma ochoty sie z Wami ba...
- 2012-02-09, 13:44
- Forum: Archiwalne
- Temat: Zaproszenie do Kampanii - Planescape
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 3457
- 2012-02-09, 13:41
- Forum: Archiwalne
- Temat: Kampania w AD&D/OSRIC - Wiek Żelazny, Wiek Poświęceń
- Odpowiedzi: 214
- Odsłony: 93791
- 2012-02-09, 13:40
- Forum: Archiwalne
- Temat: Cthulhu w sobotę
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 3790
- 2012-02-09, 13:28
- Forum: Archiwalne
- Temat: Kampania w AD&D/OSRIC - Wiek Żelazny, Wiek Poświęceń
- Odpowiedzi: 214
- Odsłony: 93791
- 2012-02-09, 13:21
- Forum: Archiwalne
- Temat: Kampania w AD&D/OSRIC - Wiek Żelazny, Wiek Poświęceń
- Odpowiedzi: 214
- Odsłony: 93791
- 2012-01-29, 23:25
- Forum: Jaskina Spammerów
- Temat: Dyskusja - Piractwo, Cyberterroryzm a Własność Intelektualna
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 24012
Avalanche... Dokladnie. Mam wszystkich w d i zycze sobie pelnej dwustronnosci w utrzymaniu tego poziomu kontaktow :) A w razie pozaru, to zanim byscie gasili, to najpierw pokradniecie meble, juz ja Was znam... ze niby ratowanie dobr :) ----------------------- Silvanel... Z demonami sie nie paktuje, ...
- 2012-01-29, 19:55
- Forum: Jaskina Spammerów
- Temat: Dyskusja - Piractwo, Cyberterroryzm a Własność Intelektualna
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 24012
Tredo... Bawicie sie w dom-fajnie. Bawicie sie w panstwo-fajnie. Ale ja sie z Wami nie bawie. Ta kreska na mapie nie jest dla mnie zadna granica. Wasze "prawa", "ustawy", "prezydenty" i ich podpisy sa moze dla Was realne. Ale jak przyjdziecie mi sie z buciorami wcinac w moje zycie... zamykac mnie ta...
- 2012-01-29, 19:41
- Forum: Jaskina Spammerów
- Temat: Dyskusja - Piractwo, Cyberterroryzm a Własność Intelektualna
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 24012
Forvald... Skoro mozna wejsc w posiadanie ropy, mordujac mieszkancow terenow roponosnych, to bedziesz sie klocil o takie zdobywanie ksiazki? Natomiast zwroc uwage ze w sieci informacyjnej nie ma ksiazki, a zbior danych, zawierajacy TRESC KSIAZKI. Jesli uda Ci sie z ksiazki ukrasc tresc, pozostawiaja...